Oj dzisiaj miałam trochę ambitniejsze plany, o ile chodzi o post. Niestety zdjęcia z dzisiaj tak prześwietliłam, iż zupełnie sobie z nimi nie radzę. Nie wiem co ostatnio się dzieje z aparatem (albo moimi oczami). Potrawę poprawię jutro, zrobię nowe zdjęcia, może post wskoczy w piątek.
Koktajle to chyba najbardziej ekspresowe wypełniacze brzucha, jakie można samemu zrobić. Często traktuję je jako drugie śniadanie. A, iż od paru miesięcy mam w końcu porządny blender, miącham do woli. Chociaż z tym do woli to też nie jest tak do końca, bo My raczej nie powinien pić koktajli (przynajmniej tych z dodatkiem owoców), a Tola jest trochę wybredna. Wiele razy było tak, iż leciała do mnie żeby wypić koktajle, które zrobiłam i po jednym łyku było „ble”, „fuj” i inne. A nie kombinowałam jakoś bardzo ze składnikami. No nic, dzieciom nie jest tak łatwo dogodzić.
I tak postanowiłam zblendować na śmierć brzoskwinie, na które jest sezon, dodałam do nich sok z pomarańczy, chcąc specjalnie pominąć nabiał i inne napoje owsiane. Do tego dołożyłam marchewkę, bo była w kolorze brzoskwiń i pomarańczy i jest. A, i dosypałam odrobinę nasion chia. Bo akurat rzuciły mi się w oczy podczas miksowania. Cytryna do przełamania słodkości. I już.
Koktajle lubię jeszcze za to, iż pomagają w niemarnowaniu żywności. Wiecie do czego zmierzam. Mamy coś w lodówce co nie jest pierwszej świeżości? Siup. Jabłka są już za miękkie, banany za bardzo dojrzałe, resztki zwiędniętej sałaty walają się po kuchni? Siup.
Na dole pod przepisem wrzucę Wam parę propozycji smoothie – czyli koktajli, które są zrobione jedynie z owoców/warzyw. Róbcie sobie od czasu do czasu takie bomby witaminowe. Ja chyba do nich ponownie wrócę, ostatnio jakoś zapomniałam o ich istnieniu. Sezon na owoce jeszcze trwa, więc kiedy jak nie teraz.
Smacznego. Na zdrowie.
Składniki:
2 dojrzałe brzoskwinie
sok z 4 pomarańczy (około 1 szklanki)
1 marchewka
1 łyżeczka soku z cytryny (lub więcej, do smaku)
1 łyżka nasion chia (opcjonalnie)
(przepis na 2-3 porcje)
Brzoskwinie obieramy (chociaż oczywiście nie musicie tego robić), pozbywamy się z nich pestki, miąższ wrzucamy do blendera. Dodajemy do nich obraną i pokrojoną w mniejsze kawałki marchewkę, sok z pomarańczy i cytryny, nasiona chia. Miksujemy aż do uzyskania gładkiego koktajlu. o ile napój wyszedł za gęsty, możecie dolać do niego odrobinę wody.
Podobne przepisy:
Koktajl z pomarańczy, kiwi i bananów
Koktajl z pomarańczy, mango i melona
Koktajl z dyni, jarmużu i pomarańczy
Koktajl z melonem i kiwi
Koktajl z mandarynkami, melonem i mango
Koktajl z marchewek, pomarańczy, kurkumy i imbiru