"Kiedy zabraknie mi forsy, ratuję się chwilówkami". Życie singla w wielkim mieście
Zdjęcie: Ile wydają single? Wolę żyć skromniej, ale mieć spokój
Samotność nie zawsze oznacza pustkę — czasem jest wyborem, czasem koniecznością, a czasem jedynym rozsądnym rozwiązaniem w świecie drogich mieszkań, rosnących rachunków i społecznych oczekiwań. Coraz więcej Polaków żyje w pojedynkę, mierząc się nie tylko z finansową rzeczywistością, ale też z oceną otoczenia. Ich codzienność to balans między wolnością a kosztami, spokojem a niepewnością jutra. — Cena mojej wolności to budżet, do którego nikt się nie dokłada — mówi Dominik.












