Świeża sałata to pyszny, chrupiący dodatek do wielu dań. Kasia Bosacka zwraca uwagę na drobny szczegół, za pomocą którego wybierzemy idealną sałatę.
Katarzyna Bosacka na swoim instagramowym koncie często dzieli się wskazówkami i radami dotyczącymi zakupów oraz zdrowego odżywiania. Tym razem podzieliła się prostą wskazówką, dzięki której zawsze kupimy świeżą i chrupiącą sałatę w supermarkecie. Nie oszuka cię choćby plastikowe opakowanie, dobrą zieleninę rozpoznasz w mgnieniu oka.
Sałata z supermarketu
Sałaty, w szczególności rzymska, często zapakowane są w foliowe opakowania. Z jednej strony ma to przedłużyć ich świeżość, zaś z drugiej utrudnia to ocenienie tego, czy warzywo jest jędrne i apetyczne. Na warzywach próżno szukać daty ważności do spożycia, trzeba bazować na zmysłach, które przez plastik mają ograniczone pole do działania. Pierwszą rzeczą, która powinna wzbudzić nasze wątpliwości, jest zaparowana folia i osadzające się na niej kropelki wody. To oznaka tego, iż sałata zaczęła się już psuć. Wilgotna folia to wymarzone warunki do rozwoju baterii, więc lepie odłożyć takie warzywa na półkę.
Sałata- Pyszności; źródło Canva
Warto obejrzeć również sałatę. Jej końcówka powinna być jasna, a liście sprężyste. Ciemne, brązowiejące końcówki świadczą o tym, iż sałata jest już stara i nieświeża. Zwykle oznacza to, iż liście są wilgotne i zaczynają gnić. W takim przypadku lepiej jest zrezygnować z zakupu takiej sałaty, ponieważ może mieć nieprzyjemny zapach i smak.
Jak przechowywać sałatę, żeby była świeża?
Najlepszymi warunkami jest lodówka. Sałata najlepiej będzie się trzymała między 3 a 5 st. Celsjusza. Przed włożeniem do chłodu dobrze ją umyj i osusz. Po umyciu liście odłóż na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru wody. Sałatę przełóż do miski lub sitka, aby zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza i możliwość odprowadzenia nadmiaru wilgoci. Dzięki temu nasza zielenina dłużej pozostanie świeża i chrupiąca.
Przydatnymi wskazówkami podzielili się również obserwatorzy Katarzyny Bosackiej:
Nawet jeżeli kupujemy trochę starszą, to można ją reanimować- odciąć końcówkę i do wody, albo całą sałatę na kilka chwil albo końcówkę obłożyć wilgotnym ręcznikiem do folii i do lodówki…
Poza sezonem . Gdy w ogrodzie brak Po pierwsze tylko odcinam końce – (z rzymskiej do grządek podwyższonych na ogród) a główka do takiego pojemnika szklanego i do lodówki to przedłuża swieżość sałaty i takie lustki po napiciu się ożywają i tak samo radichchio cykoria, pekińska , pok choi.
Nie masz pomysłu na obiad? Zrób przepyszną tortillę po turecku.
