Pewnego wieczoru żona znalazła na stole kartkę od swojego męża:
„Kochanie, proszę, zrozum mnie…
Nasze życie nabrało innego tempa, a ja poczułem potrzebę zmiany. Dlatego dzisiejszy wieczór spędzę z koleżanką, która ma zupełnie inny spojrzenie na świat. Wrócę do domu późno, około północy.”
Kiedy mężczyzna wrócił, na stole czekała na niego odpowiedź od żony:
„Drogi mężu, rozumiem, iż życie przynosi różne wyzwania i pragnienia. Ja również postanowiłam spędzić wieczór w towarzystwie młodego człowieka, z którym świetnie się rozmawia i który wnosi wiele energii do codzienności.
Nie martw się, wrócę rano, bo życie bywa interesujące i warto czasem spojrzeć na nie z innej perspektywy. Pamiętaj jednak, iż to, co daje euforia innym, powinno budować, a nie niszczyć.”
