Kaplica Matki Bożej Studziańskiej w Hermanowej: Miejsce Łaski i Historii

okiemobiektywu.pl 11 miesięcy temu

Przylasek, malowniczo położony tuż obok Rzeszowa, to miejsce, które przyciąga wiernych z dalekich okolic. To tutaj znajduje się Studzianka, mała kapliczka, która stała się centrum kultu Matki Bożej Studziańskiej przez wieki. Jej historia jest fascynująca i pełna cudów, a tryskające spod niej źródełko słynie z uzdrawiającej mocy. Dla mieszkańców okolicznych wsi i pielgrzymów z daleka, Studzianka to nie tylko miejsce modlitwy, ale także symbol nadziei i uzdrowienia.

Kaplicą Matki Bożej Studziańskiej opiekuje się parafia w Hermanowej, która troszczy się o to miejsce, aby przez cały czas mogło służyć wiernym. W kaplicy realizowane są regularnie msze święte i nabożeństwa, ale to niedzielna msza o godzinie 15.00 przyciąga najwięcej pielgrzymów. To wtedy do źródełka ustawia się długa kolejka wierzących, którzy przybywają tu, aby prosić o łaski i uzdrowienie.

Historia kaplicy sięga setek lat wstecz. Woda ze źródełka znana była jako "pomocna woda" ze względu na jej adekwatności lecznicze. To miejsce pełniło rolę schronienia podczas najazdu tatarskiego w 1624 roku, kiedy okoliczni mieszkańcy uciekając przed pożogą, kryli się w głębokich jarach Studzianki. Wierzyli, iż Matka Boża była ich zbawieniem, co zostało uwiecznione na obrazie, na którym wieśniak wdzięczny za ocalenie klęczy przed Matką Bożą, zaś anioł gasi pożar.

Pierwsza kapliczka, która istniała już około 1860 roku, cieszyła się ogromnym kultem. To tutaj odprawiano majówki i litanie do Serca Pana Jezusa. Obraz w niej znajdujący się, przed wojną poświęcił ks. Wolski z Tyczyna. Niestety, z upływem czasu kapliczka uległa zniszczeniu, ale w 1947 roku została odbudowana i obraz odmalowany. Kolejne lata przyniosły dalsze zmiany, w tym budowę nowej kaplicy w 1964 roku, która mieściła studnię na zewnątrz, a także odnowienie obrazu. To wtedy także rozpoczęto tradycję święcenia pokarmów w Wielką Sobotę.

Kaplica przyciągała coraz więcej wiernych, a pierwsza msza odprawiona przez Jana Wita w 1977 roku stała się początkiem regularnych nabożeństw. W 1979 roku utworzono także drogę krzyżową wokół kaplicy, która przyciągała pielgrzymów do 1985 roku.

Gdy w Hermanowej wybudowano kościół i utworzono nową parafię w 1985 roku, opiekę nad Studzianką przejął ks. Stanisław Tarnawski. Zbliżając się do 10-lecia parafii, podjęto decyzję o budowie nowej kaplicy. Jej projektantem był inż. Ryszard Kulig, a nowy obraz namalował Mariusz Lipiński. Budowa trwała 2 lata, a 25 czerwca 1995 roku ordynariusz ks. bp. Kazimierz Górny dokonał uroczystego poświęcenia.

Dzisiaj kaplica Matki Bożej Studziańskiej pozostaje ważnym miejscem kultu i pielgrzymek. To miejsce nie tylko obdarza wiernych łaskami, ale także przypomina nam o sile wiary i wspólnoty. Niezależnie od naszych osobistych przekonań, Studzianka jest miejscem, które warto odwiedzić, aby poczuć spokój i ducha tego pięknego zakątka Polski.


Idź do oryginalnego materiału