
`Trzeba PiS i Kościół jebać, żeby się z kanału wygrzebać`.
Zastanawiam się, co im przeszkadza, iż kto Żyd, albo, iż pedał? Że ma kudły na sztorc, pomarańczowe albo różowe? Kilo metalu na pysku, garnek na łbie, nocnik albo kaloryfer? Co im przeszkadza? Pośmiać się można, ale żeby z pazurami na cudaków lecieć zaraz? Pianę z pyska toczyć i wyklinać na widok cudaka? A, może to, iż ich dzieci się napatrzą i też cudakami zostaną? Ale od patrzenia na ropuchę się księżniczką nie zostaje. Najpierw trzeba się przelizać.