Od niedzieli, 16 marca, w parafiach diecezji kieleckiej będzie można nabyć czekoladowe baranki wielkanocne. W tym roku Caritas Diecezji Kieleckiej przygotowała ich 32 tysiące.
Dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na zorganizowanie kolonii dla dzieci z rodzin wielodzietnych i ubogich, na działalność świetlic środowiskowych, a także na organizowanie tam zajęć profilaktycznych – przypomina ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora kieleckiej Caritas.
– Baranki wielkanocne to akcja która swój szczyt ma w Wielką Sobotę. Wtedy do kościoła przynosimy koszyczek ze święconką i wśród wędlin, pieczyw, soli i innych jeszcze elementów, najważniejsze miejsce zajmuje baranek. Kielecka Caritas od wielu lat zachęca do tego, by w parafiach nabywać baranki Caritas, dlatego iż ofiary zebrane przy tej okazji przeznaczone są na dzieci – mówi ksiądz Krzysztof Banasik.
Jak podkreśla duchowny, baranek to istotny symbol w koszyczku.
– Bo to znak Chrystusa, Baranka Paschalnego, tego który właśnie został złożony w ofierze za nasze grzechy. Ta symbolika jest tutaj bardzo wymowna i głęboka. Izraelici z okazji Paschy składali w ofierze baranka. My chrześcijanie wiemy, iż nie musimy składać jakichś krwawych ofiar, bo za nas tę ofiarę złożył Chrystus na krzyżu – dodał ksiądz Krzysztof Banasik.
Baranek nie ma określonej ceny, natomiast przyjęło się, iż powinno to być tyle, ile kosztuje obiad dla jednego dziecka.