Niezwykle popularna w ostatnim czasie Tajlandia lub Malediwy były prawdziwym rajem dla wszystkich turysty. Dziś miejsca te cieszą się jednak szerokim zainteresowaniem i sporą liczbą turystów. W obecnej sytuacji, coraz większa część osób decyduje się więc na nieco inny kierunek.
REKLAMA
Już nie Tajlandia czy Malediwy. To ten kierunek zyskuje teraz popularność
Choć Filipiny od lat zajmują wysokie miejsce wśród wakacyjnych kierunków, wszystko wskazuje na to, iż właśnie teraz zdobywają coraz większą popularność. Turyści zmęczeni tłokiem panującym w Tajlandii lub na Malediwach decydują się na nieco odmienne kierunki.
Archipelag Filipiński składa się z ponad siedmiu tysięcy wysp. Oznacza to, iż oferuje on znaczne pole nie tylko do leniwego wypoczynku na plaży, ale także miejsc do aktywnego spędzenia czasu.
Wśród podróżujących szczególną popularnością cieszą się Cebu, Palawan, Bohol, Luzon, Siargao oraz Mindanao.
Czego możemy spodziewać się po Filipinach? To prawdziwy raj na ziemi
Filipiny w swoim klimacie znacznie przypominają Tajlandię. Kraj ten zyskał jednak sympatię przede wszystkim dzięki szerokim, piaszczystym plażom i krystalicznie czystej wodzie.
W odróżnieniu od Tajlandii, nie jest on również aż tak turystyczny, dzięki czemu dla tych z nas, którzy szukają wypoczynku z dala od tłumu, Filipiny będą idealne.
Szczególnie popularne jest tak zwane "island hopping", czyli spędzanie czasu w podróży na odkrywaniu kolejnych wysp Filipin. To idealny sposób na poznanie nowych, mniej popularnych i rozwiniętych turystycznie miejsc, w których na dobre będziemy mogli wsiąknąć w wyspiarski klimat Filipin.