Stałam przed wejściem do balowej sali w Hotelu Wilk, gdzie powietrze mieniło się od blasku kryształowych żyrandoli i stłumionych śmiechów. Każdy szczegół wieczoru krzyczał luksusem – wypolerowane marmurowe podłogi, kieliszki szampana w eleganckich dłoniach, i gdzieś w tłumie Daniel Wilk, mój mąż. A raczej – mężczyzna, który był moim partnerem, zanim uznał, iż już nie […]