"Juicy lips" to nawilżone, jędrne i zdrowo wyglądające usta, które świetnie współpracują z kosmetykami do makijażu. Aby cieszyć się tym efektem na co dzień, musimy postawić na odpowiednią pielęgnację. O ich sprawdzone zasady postanowiłyśmy zapytać Ekspertkę, Alicję Czapiewską - kosmetolog z 10 letnim stażem w tej chwili współpracującą z drogerią Cocolita przy tworzeniu marek własnych.
Substancje aktywne a poziom nawilżenia ust
Na pewno słyszałaś już o viralowej metodzie na "juicy lips" z użyciem peptydów i kwasu hialuronowego. Jej zwolennicy zarzekają, iż właśnie to duo składników aktywnych przynosi najlepsze efekty w pielęgnacji delikatnej skóry warg. Szczególnie w kwestii zatrzymywania w nich wilgoci. Mimo iż sama doceniam działanie balsamów od Rhode, Ole Henriksen czy The Inkey List, postanowiłam pogłębić zagadnienie substancji aktywnych w pielęgnacji ust z naszą Ekspertką.
Jakie składniki aktywne najlepiej nawilżają usta?
Na wstępie warto zaznaczyć, iż skóra warg ma specyficzną budowę i nie posiada gruczołów łojowych, ani potowych - nie wytwarza swoistej warstwy ochronnej, na przykład w postaci sebum. To dlatego nasze usta są bardziej narażone na suchość, odwodnienie, pękanie i spierzchnięcie, ale też przyspieszone starzenie! Najlepiej nawilżające składniki do pielęgnacji ust to takie, które będą wiązać wodę w naskórku (humektanty: gliceryna, kwas hialuronowy) oraz te zapobiegające jej odparowaniu, tworzące barierę przed wpływem czynników środowiskowych. Emolienty: masło shea, olej arganowy, olej ze słodkich migdałów, olej jojoba, macadamia oraz składniki okluzyjne: lanolina, woski naturalne lub syntetyczne. Świetnym składnikiem są również ceramidy, które mają adekwatności odbudowujące.
A czy są składniki, których powinnyśmy unikać przy kupowaniu pomadek?
Tak, są składniki, które przy długotrwałym stosowaniu mogą powodować wysuszenie ust, a także podrażnienia czy alergie. jeżeli twoje usta są wrażliwe i skłonne do pękania, unikaj składników chłodzących (mentol, kamfora, eukaliptus), które początkowo mogą dawać wrażenie przyjemnego ukojenia, ale na dłuższą metę silnie wysuszają wargi. Warto zrezygnować również z kosmetyków „powiększających” usta z olejkami eterycznymi, na przykład cynamonowym, cytrusowym czy kapsaicyną z papryczek chilli. To substancje, które celowo podrażniają wargi i mogą powodować reakcje uczuleniowe. Polecam omijać w składzie również pochodne ropy naftowej: Petrolatum i Paraffinum Liquidum oraz alkohol denaturowany.
Czy naturalne składniki są zawsze lepsze niż te syntetyczne?
Absolutnie, naturalny skład nie jest automatycznie lepszy od syntetycznego. Najważniejsze, żeby produkt do ust miał bezpieczną, dobrze zbilansowaną recepturę, która będzie skutecznie chroniła przed nadkażeniem mikrobiologicznym i miała niski potencjał uczulający oraz drażniący. Obecność konserwantów i składników stabilizujących recepturę kosmetyku jest kluczowa, a pamiętajmy, iż naturalne oleje, masła i ekstrakty szybciej się utleniają czy jełczeją. W mojej opinii idealna formuła to taka, która mądrze łączy naturę z nowoczesną technologią i wykorzystuje potencjał składników, a także wspiera nasze fizjologiczne procesy.
Skuteczna pielęgnacja przeciwstarzeniowa dla skóry ust
Czy wklepując swoje ulubione sera i kremy o działaniu anti-ageing myślisz czasem o skórze ust? Oczywiście nie chodzi mi o aplikowanie na wargi tych samych produktów, które nakładamy na ciało, szyję czy twarz. Często zapominamy jednak, iż delikatny obszar ust również może być obejmowany pielęgnacją przeciwstarzeniową. Kosmetolog Alicja Czapiewska zdradziła nam, jakich substancji szukać na etykietach pomadek, błyszczyków czy balsamów.
Jakie składniki będą najkorzystniejsze dla ust w pielęgnacji przeciwstarzeniowej?
Szukajmy tych składników anti-age, które dobrze znamy z pielęgnacji skóry twarzy. Mam na myśli te łagodne, które oprócz działania przeciwstarzeniowego będą nawilżać i odżywiać. Na przykład peptydy, witamina E, kwas hialuronowy, ceramidy i naturalne oleje roślinne, takie jak arganowy. Szczególnie warto wdrożyć do pielęgnacji peptydy, które przy długim i systematycznym stosowaniu będą poprawiać syntezę kolagenu, a tym samym optycznie wypełniać usta, których objętość z wiekiem niestety maleje. Unikajmy salicylanów, retinolu, kwasów i witaminy C w czystej postaci, bo te składniki mogą nadmiernie złuszczać i tym samym podrażniać usta. Sięgajmy po peelingi mechaniczne - cukrowe lub z drobinkami owoców/pestek/orzechów, które będą sprzyjać odnowie naskórka oraz pobudzać mikrokrążenie, dzięki czemu wargi staną się wygładzone i jędrne.
Rutyna pielęgnacyjna ust. Co warto wiedzieć?
Na koniec zapytałam naszej Ekspertki o najlepszy "harmonogram" rutyny pielęgnacyjnej ust. Wiemy już, które substancje aktywne sprawdzą się najlepiej w kwestii ich nawilżania, wypełniania czy zapobiegania starzeniu. Jak często musimy jednak aplikować ulubione produkty, aby zmaksymalizować ich działanie?
Jak często powinno się używać kosmetyku do ust, na przykład olejku, balsamu, masełka?
Generalnie, tak często jak potrzebujemy, ale zgodnie z informacją producenta zawartą na etykiecie. Nie powinnyśmy dopuścić do sytuacji, kiedy czujemy suchość warg - najważniejsza jest regularność. Pamiętajmy, żeby zawsze aplikować produkt przed wyjściem z domu, niezależnie od warunków atmosferycznych, ale też po umyciu twarzy czy po zjedzeniu. Warto nakładać pielęgnację szczególnie przed snem, kiedy skóra ust ma większą szansę się zregenerować.
Idealny zestaw do pielęgnacji ust Wizażanek
Zainspirowane aktualnymi trendami, jak i zaleceniami Ekspertki, postanowiłyśmy zapytać Wizażanek, jak według nich wyglądałby idealny zestaw do pielęgnacji ust. Dziewczyny zadecydowały, iż trio doskonałe składałoby się z olejku, masełka i peelingu, a liczba głosów rozłożyła się w następujący sposób:
- peeling do ust – 48% głosów
- olejek do ust – 45% głosów
- masło regenerujące – 41% głosów
Co z aromatem kosmetyków pielęgnujących delikatną skórę warg? Najwięcej głosów zdobył zapach owoców leśnych. Na podstawie odpowiedzi naszej Społeczności marka myBuddy rozpoczęła proces tworzenia produktu. Premiera już w październiku tego roku!
















