Obchody rozpoczęły się mszą świętą w intencji członków stowarzyszenia, odprawioną przez księdza Ryszarda Raka, który podkreślił ogromne znaczenie pracy społecznej i pielęgnowania tradycji regionalnych.Wydarzenie objął swym patronatem starosta krasnostawski Janusz Szpak, a partnerem było Województwo Lubelskie „Smakuj Życie”. Stowarzyszenie Aktywnych Kobiet w Fajsławicach od 2010 roku angażuje się w życie społeczne gminy, promując lokalne potrawy oraz kulturę zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. – Zajmujemy się tradycyjnymi potrawami. „Odgrzebujemy” stare przepisy z zeszytów naszych babć i kultywujemy je. Mamy na liście tradycyjnych potraw kilka dań, które są od dawien dawna gotowane w naszym regionie. To są potrawy, które dawniej ludzie jedli na co dzień, często bardzo proste, ale jednocześnie bogate w smaki i historię – mówi przewodnicząca stowarzyszenia, Krystyna Brzozowska.I rzeczywiście, Aktywne Kobiety słyną ze swoich wyjątkowych potraw. Wśród nich znajdują się pierogi z podrobami, nie sposób pominąć także jabłczanki – zupy z suszonych i świeżych jabłek, czy chłopsko-fajsławickiej zalewajki, którą przygotowuje się na wodzie z rwanymi kluskami i słoniną. Między innymi te potrawy znalazły się już na Liście Produktów Tradycyjnych.- Kiedyś kuchnia była biedna, ale pełna smaku. Ludzie wtedy nie mieli dostępu do takiego jedzenia jak dzisiaj, więc wykorzystywali to, co było pod ręką – opowiada pani Krystyna.Przez lata działalności stowarzyszenie zdobyło liczne wyróżnienia, w tym prestiżowe nagrody kulinarne.- Zdobyłyśmy „Klucz do Polskiej Spiżarni” – to największa nagroda, jaką można zdobyć w tej dziedzinie kulinarnej. Zdobyłyśmy też trzy „Perły”, a w tym roku otrzymaliśmy Medal 550-lecia Lubelszczyzny. Nie sposób spamiętać wszystkich wyróżnień, bo przez te lata było ich naprawdę dużo. To dla nas ogromne wyróżnienie, iż nasza praca jest doceniana – mówi nam przewodnicząca koła.Wspólnota i przyszłośćObecnie w stowarzyszeniu działa 14 kobiet, ale kiedyś członkiń było więcej. - Na pierwsze spotkanie przyszło 70 osób, później było już około 40, a teraz mamy stałą, zaangażowaną grupę. Chcielibyśmy, żeby dołączały do nas młodsze osoby, ale niestety młodzież nie ma czasu, każdy jest zajęty pracą – wyjawia pani Krystyna.Mimo to Aktywne Kobiety nie zamierzają zwalniać tempa. W planach mają zgłoszenie kolejnych dwóch potraw na listę produktów tradycyjnych, co okazuje się nie być tak proste, ponieważ należy „przekopać” stare przepisy i przeprowadzić wywiady.Świętowanie pełne emocjiObecne na wydarzeniu były członkinie stowarzyszenia oraz zaproszeni goście, w tym poseł Monika Pawłowska, poseł Krzysztof Grabczuk, wicestarosta powiatu krasnostawskiego Marek Nowosadzki i radni, którzy złożyli gratulacje i wyrazy uznania. W imieniu samorządu gminy Fajsławice wręczono jubilatkom pamiątkowy grawerton. Goście mogli także obejrzeć wystawę fotografii oraz licznych nagród zdobytych przez stowarzyszenie. Punktem kulminacyjnym był tort oraz wspólne „Sto lat”. Świętowanie przy dźwiękach zespołu „Zgrani Chłopcy” trwało do późnych godzin wieczornych.– Naszym Kobietom Aktywnym życzymy dużo zdrowia, dalszych sukcesów kulinarnych, niesłabnącej pasji do pielęgnowania i podtrzymywania tradycji regionalnej sztuki kulinarnej, a także niesłabnącej działalności społecznej na rzecz gminy Fajsławice – życzyła Aleksandra Granat z UG Fajsławice.Czytaj także:
