Jechałam pociągiem przez Kenię. Tej podróży nigdy nie zapomnę [RELACJA]
Zdjęcie: Z parku Tsavo West do Nairobi podróżowałam afrykańskim pociągiem
Dwutygodniowe safari kończyliśmy w parku Tsavo West, a samolot powrotny do Polski mieliśmy z Nairobi. Musieliśmy zatem dostać się jakoś do stolicy Kenii. Stwierdziliśmy, iż dobrym pomysłem będzie przejechanie się pociągiem po afrykańskim kraju. Tym bardziej iż od samych Kenijczyków słyszeliśmy, iż o ile chcemy dotrzeć gdziekolwiek na czas, jest to jedyny środek transportu, który nam to zagwarantuje.