Ten makaron to prawdziwe święto kolorów na talerzu. Ten intensywny, różowy odcień zachwyca już na pierwszy rzut oka, a smak? Po prostu fantastyczny. Słodki burak spotyka się z lekko kwaskowatym serem kozim – to połączenie, które działa idealnie. I tak, można stworzyć sycący posiłek bez grama mięsa.
Sekret tkwi w równowadze smaków. Upieczone buraki mają naturalną słodycz, która pięknie gra z charakterystycznym, lekko ostrym smakiem sera koziego. Rzuć na to wszystko garść prażonych pestek dyni i świeże zioła – masz gotowe danie, które zaskakuje kontrastami. Ciepły makaron, chłodny ser, miękka tekstura sosu i chrupkość orzechów.
Czas przygotowania | 20 minut |
Czas pieczenia buraków | 60 minut |
Czas gotowania makaronu | 10-12 minut |
Ilość porcji | 4 |
Kaloryczność (na porcję) | 480 kcal |
Białko (na porcję) | 18g |
Tłuszcze (na porcję) | 15g |
Węglowodany (na porcję) | 65g |
Poziom trudności | łatwy |
Składniki
Na pesto z buraka
- 3 średnie buraki (ok. 500g)
- 50 g prażonych pestek dyni
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżki oliwy extra virgin
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Na makaron i podanie
- 400 g makaronu (penne lub spaghetti)
- 150 g pleśniowego sera koziego
- 1 pęczek świeżego koperku lub natki pietruszki
- oliwa extra virgin do skropienia
Przygotowanie makaronu z sosem z buraków i koziego sera
- Pieczenie buraków – umyj dokładnie buraki, osusz i każdy owiń szczelnie folią aluminiową. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 200°C przez około godzinę, aż będą miękkie. Po ostudzeniu obierz ze skórki.
- Przygotowanie pesto – upieczone buraki pokrój na mniejsze kawałki. W blenderze zmiksuj buraki z prażonymi pestkami dyni, obranym ząbkiem czosnku i sokiem z cytryny. Stopniowo dolewaj oliwę, miksując na gładką masę. Dopraw solą i pieprzem.
- Gotowanie makaronu – makaron ugotuj w dużym garnku z osoloną wodą zgodnie z instrukcją na opakowaniu, do al dente. Odcedź, zachowując około pół szklanki wody po gotowaniu.
- Łączenie – odcedzony makaron przełóż z powrotem do garnka. Dodaj przygotowane pesto z buraka i dokładnie wymieszaj, żeby makaron równomiernie pokrył się różowym sosem. jeżeli sos jest zbyt gęsty, rozrzedź kilkoma łyżkami zachowanej wody.
- Podanie – przygotowany makaron wyłóż na talerze. Na wierzchu ułóż plasterki lub pokruszony kozi ser. Posyp świeżo posiekanym koperkiem i skrop odrobiną oliwy extra virgin.
Czy wiesz, że…
Połączenie buraka z kozim serem ma swoje korzenie w tradycjach kulinarnych? W kuchni śródziemnomorskiej już od wieków łączy się słodkie warzywa korzeniowe z intensywnymi serami. Słodki, ziemisty burak idealnie równoważy kwaśny, lekko pikantny smak sera pleśniowego. To połączenie działa na zasadzie przeciwieństw – właśnie dlatego sprawdza się tak dobrze.
Jak podawać makaron z sosem z buraków i koziego sera?
Klasyczny sposób podania – podawaj makaron od razu po przygotowaniu, gdy pozostało ciepły. Ser kozi niech ma temperaturę pokojową – wtedy jego smak jest bardziej wyrazisty. Możesz udekorować danie dodatkowymi prażonymi pestkami dyni lub orzechami włoskimi dla chrupkości. Jako napój sprawdzi się lekki, wytrawny cydr jabłkowy.
Elegancka wersja na przyjęcie – chcesz stworzyć finezyjną przystawkę? Użyj makaronu rurki i napełnij go kremowym sosem buraczanym dzięki rękawa cukierniczego. Udekoruj listkami świeżego tymianku, kroplą redukcji balsamico i cienkim plasterkiem sera. Ta wersja zachwyci gości swoim wyglądem i smakiem.
Codzienna wersja – danie można serwować także na zimno jako sałatkę makaronową. Wystudź ugotowany makaron z sosem buraczanym w lodówce. Przed podaniem dodaj garść świeżej rukoli i pokrojonego w kostkę sera feta zamiast koziego dla łagodniejszego smaku.
Przechowywanie i odgrzewanie – makaron z sosem buraczanym bez dodatku sera można przechowywać w szczelnym pojemniku w lodówce do 2 dni. Sos może nieco odbarwić makaron. Żeby odgrzać, podgrzewaj delikatnie na patelni z odrobiną wody lub oliwy, często mieszając. Ser kozi i świeże zioła dodawaj zawsze bezpośrednio przed podaniem.
Praktyczne wskazówki
- Pieczenie zamiast gotowania – pieczenie buraków w folii aluminiowej zamiast ich gotowania koncentruje słodki smak i zapobiega rozmyciu koloru. To właśnie dlatego sos ma tak intensywnie różowy odcień.
- Konsystencja sosu – jeżeli pesto jest zbyt gęste, nie rozrzedzaj go wodą. Użyj odrobiny jogurtu greckiego lub śmietanki kremówki. Doda to kremowości i delikatnej kwasowości.
- Prażenie pestek – żeby wydobyć głębszy, orzechowy smak, pestki dyni lub słonecznika możesz uprażyć na suchej patelni do lekkiego zrumienienia.
- Równowaga smaków – sok z cytryny w sosie jest niezbędny. Zapobiega ciemnieniu buraków, ale też równoważy ich słodycz. jeżeli sos jest zbyt kwaśny, dodaj odrobinę miodu.
- Makaron al dente – gotuj makaron zawsze al dente, bo będzie później mieszany z sosem. Miękki makaron może się rozgotować i stać kleisty.
- Woda po makaronie – zawsze zachowaj szklankę wody po gotowaniu makaronu. Zawarta w niej skrobia idealnie emulsjonuje sos, sprawiając, iż lepiej przylega do makaronu.
- Ser w temperaturze pokojowej – ser kozi wyjmij z lodówki na minimum 30 minut przed podaniem. Schłodzony ser traci na aromacie i smaku.
Alternatywne składniki
- Makaron – zamiast penne lub spaghetti świetnie sprawdzi się makaron świderki, farfalle (kokardki) lub tagliatelle. W wersji bezglutenowej użyj makaronu kukurydzianego lub ryżowego.
- Ser kozi – jeżeli jego intensywny smak ci nie odpowiada, zamień na pokruszoną fetę, twaróg lub choćby plasterki mozzarelli. W wegańskiej wersji użyj namoczonych i zmielonych orzechów nerkowca z odrobiną soku z cytryny.
- Orzechy i pestki – pestki dyni możesz zastąpić prażonymi ziarnami słonecznika, orzechami włoskimi lub migdałami. Każdy z tych składników doda innego akcentu smakowego i chrupkości.
- Zioła – koperek to klasyczny dodatek do buraków, ale równie smaczna będzie natka pietruszki, świeży tymianek lub posiekany szczypiorek.
- Dodatki warzywne – żeby wzbogacić danie, na patelni możesz podsmażyć na oliwie pół pora pokrojonego w piórka aż do karmelizacji i wymieszać z makaronem.
Ten makaron udowadnia, iż wegetariańskie dania potrafią być naprawdę eleganckie. Oszałamiający wygląd, idealnie zbilansowane smaki i prostota przygotowania – czego chcieć więcej? Czas sprawdzić, jak ten różowy klejnot smakuje na twoim talerzu.