Pomoc potrzebującym w sytuacjach kryzysowych, takich jak powódź, czy trzęsienie ziemi, wymaga nie tylko dobrych intencji, ale także rozsądku i odpowiedniej organizacji. Poniżej znajdziesz kilka praktycznych wskazówek dotyczących „zdalnej” pomocy poszkodowanym w sytuacjach awaryjnych.
Wiem, iż jest to temat trudny i zdaję sobie sprawę, iż wiele osób będzie miało mieszane uczucia co do tego wpisu. Rozumiem, iż w kryzysie liczy się każda pomoc i jeżeli ktoś chce udzielić wsparcia po prostu przynosząc zgrzewki wody do punktu zbiórki, to też super. Pragę tylko udzielić Ci kilku porad, dzięki którym Twoja pomoc będzie jak najbardziej efektywna i każde 10 zł darowizny przyniosło rezultat wart co najmniej 10 zł. Przejdźmy więc do konkretów:
Co warto robić:
- Wspieraj finansowo. Najbardziej efektywną formą pomocy są darowizny pieniężne. Można je przekazać bezpośrednio na konto lokalnych organizacji, takich jak Ochotnicza Straż Pożarna, która kupi potrzebne rzeczy na miejscu, lub na konta znanych organizacji pożytku publicznego, np. WOŚP lub PAH (Polska Akcja Humanitarna).
Nie obawiaj się pomagać choćby niewielkimi kwotami. Możesz udzielić wsparcia za 10 zł – dobrze, 50 zł – super, 100 zł – świetnie. Tutaj ma zadziałać efekt skali oraz konsekwencja. Każda pomoc jest ważna.
Wskazówka. jeżeli udzielasz wsparcia organizacji pożytku publicznego, darowizny na ten cel możesz odliczyć od podatku dochodowego. Dokumentem poświadczającym prawo do odliczenia podatku może być zwykłe potwierdzenie przelewu.
- Kupuj hurtowo. jeżeli wolisz udzielić wsparcia materialnego, zamiast przekazywać pojedyncze sztuki produktów (np. dwie konserwy, kilogram cukru, butelka wody i tubka pasty do zębów), lepiej kupić całe opakowania zbiorcze, np. karton konserw lub domestosów – łatwiej je przechowywać, rozdysponować, a ponadto ich opakowania są jasno oznakowane.
- Dostarczaj sprzęt roboczy. W sytuacjach klęski żywiołowej bardzo przydatne są narzędzia, takie jak rękawice, worki na śmieci, wiadra czy generatory prądu. Wspierają one odbudowę i oczyszczanie zniszczonych terenów. Często taki sprzęt jest drogi lub ma duże gabaryty, dlatego łatwiej zapewnić tego typu pomoc po prostu udzielając wsparcia finansowego (patrz punkt pierwszy).
- Konsultuj lokalne potrzeby. jeżeli chcesz się bardziej zaangażować, skontaktuj się z lokalnymi organizacjami, aby dowiedzieć się, czego dokładnie potrzebują. Zamiast przypadkowych darów, dostarczaj konkretne, potrzebne produkty.
- Wspieraj długofalowo. W mediach po tygodniu lub dwóch nikt już nie wspomina o katastrofie, ale Ty o niej nie zapominaj. choćby po miesiącu wiele osób przez cały czas potrzebuje pomocy. Pamiętaj o nich i wesprzyj je ponownie kiedy serwisy telewizyjne znajdą nowy temat do wałkowania.
Czego unikać:
- Nie wysyłaj przypadkowych darów. Wysyłanie pojedynczych sztuk artykułów spożywczych, kosmetyków czy ubrań (szczególnie niepraktycznych), powoduje chaos w sortowaniu i magazynowaniu.
- Unikaj transportowania wody na długie dystanse. Zamiast wysyłać wodę butelkowaną przez pół Polski, lepiej kupić ją na miejscu* – oszczędzasz w ten sposób zasoby, paliwo i czas.
(*Na miejscu to znaczy w okolicznych powiatach niedoświadczonych kataklizmem.) - Raczej unikaj korzystania ze zbiórek internetowych. Pisałem, iż pomoc finansowa to jedna z najlepszych form pomocy, jednak przy zbiórkach internetowych zachowałbym ostrożność. Po pierwsze, w sytuacjach kryzysowych tworzy się bardzo wiele różnych zbiórek, nie każda może być prawdziwa, a oszuści lubią wykorzystywać takie sytuacje. Po drugie, czasem nie wiadomo do kogo faktycznie trafią pieniądze oraz co się z nimi stanie. Po trzecie, serwisy oferujące tego typu usługi pobierają pewien procent od zebranej kwoty. Nie wiem, czy działają tak wszystkie, czy tylko te, na które ja trafiałem, ale ten procent może być znaczący. Przekazując pieniądze bezpośrednio do organizacji pożytku publicznego nie masz tego problemu.
- Nie przywoź nadmiernych ilości produktów. Żadna powódź nie wymaga niekończącej się ilości bochenków chleba czy wody. Potrzebna jest przemyślana, celowana pomoc, a taką mogą świadczyć jedynie organizacje specjalizujące się w tym.
To wszystko. Mam nadzieję, iż korzystając z tych 9 rad, mądrzej wykorzystasz swoje zasoby, aby nieść pomoc innym.
Działając rozsądnie i skoordynowanie, można skutecznie wspierać poszkodowanych, unikając jednocześnie tzw. „katastrofy dobroci”, czyli sytuacji, w której pomoc staje się bardziej problemem niż wsparciem.
Dygresja na koniec – dlaczego w ogóle warto o tym pisać
Być może zastanawiasz się: „Co jakiś tam bloger finansowy może widzieć o pomocy humanitarnej w sytuacjach kryzysowych jak powodzie, trzęsienia ziemi czy konflikty zbrojne?”
Po pierwsze, wiem, iż pieniądze są najefektywniejszą formą pomagania, gdyż w ten sposób organizacja pomocowa może zakupić dokładnie to, czego potrzebują osoby dotknięte kryzysem. Jednocześnie ma możliwość kupować sprzęt, którego nikt nie dostarczy w pojedynkę np. agregatory prądotwórcze.
Po drugie, swoje wnioski opieram na opiniach ekspertów np. Przemysła Rembielaka, który wprost informował o katastrofie dobroci.
Po trzecie, myślę, iż edukacja finansowa powinna obejmować także efektywne metody pomocy innymi w trudnych sytuacjach.
Po czwarte, boli mnie, gdy w dniu kryzysu dosłownie każda instytucja urządza jakieś własne punkty zbiórek (zrobiła to choćby firma, w której pracuję), które zwyczajnie nie mają sensu i są tylko zagrywką PR-wą, a po tygodniu całkiem zapomina się o sprawie. Niestety pomoc potrzebna jest długofalowo, a zbiórki produktów słabo się do tego nadają.
Każda pomoc jest cenna i wartościowa, ale – jak wszystko w życiu – staraj się robić ją z głową.
Jak mądrze pomagać w kryzysie – kwestie do przemyślenia
Po przeczytaniu tekstu możesz mieć kilka pytań lub wątpliwości dotyczących pomocy w sytuacjach kryzysowych. Pozwól, iż je rozwieję.
1. Czy małe dary są naprawdę niewskazane?
Zastanawiasz się, czy drobne, indywidualne dary rzeczywiście są problematyczne? Oczywiście każda pomoc jest wartościowa, ale małe dary, takie jak jedna pasta do zębów czy kilogram cukru, generują dodatkową pracę dla wolontariuszy. Trzeba je sortować, etykietować, magazynować, wozić i rozprowadzać. Dlatego lepiej kupować większe ilości, np. opakowania zbiorcze, które łatwiej jest dostarczyć i rozdysponować. jeżeli masz ograniczone środki, zawsze możesz po prostu dołożyć do zbiórki symboliczne 5-10 zł. Za środki finansowe można nabywać produkty od lokalnych przedsiębiorców niedotkniętych katastrofą, co jest pośrednią formą wsparcia dla regionu.
2. Dlaczego pomoc finansowa jest lepsza niż rzeczowa?
Niektórzy mogą mieć wątpliwości co do wpłacania pieniędzy różnym organizacjom, obawiając się, iż darowizna zostanie niewłaściwie wykorzystana. Jednak wsparcie finansowe umożliwia im zakup dokładnie tego, czego potrzebują w danym momencie. Co więcej, lokalne zakupy wspierają miejscowe sklepy, co przyczynia się do odbudowy gospodarki w regionie dotkniętym kryzysem. Oczywiście warto wpłacać na zweryfikowane organizacje, takie jak lokalne OSP, które często mają publicznie dostępne numery kont bankowych. Jednocześnie pomoc finansowa może być wykorzystana niemalże na miejscu. Nie trzeba wieźć ton wody przez całą Polskę – zaoszczędzony czas oraz paliwo można dużo lepiej wykorzystać na miejscu.
3. Co jeżeli nie mam zaufania do organizacji?
Jeśli masz problem z wpłacaniem środków na konta różnych zbiórek lub organizacji pożytku publicznego, jest inne rozwiązanie. Znajdź w Internecie dane szkoły, OSP lub innej lokalnej instytucji, skontaktuj się z nią, poproś o numer konta i przelej środki bezpośrednio na nie.
4. Czy muszę znać lokalne potrzeby?
Oczywiście, nie każdy ma możliwość bezpośredniego kontaktu z poszkodowanymi. Dlatego warto korzystać z wiarygodnych źródeł informacji, takich jak lokalne organizacje, czy rządowe i pozarządowe strony internetowe, które na bieżąco informują o aktualnych potrzebach. W momentach kryzysowych w mediach społecznościowych panuje dużo szumu, podawanych jest wiele informacji, które trudno zweryfikować. Korzystaj z dużych, sprawdzonych instytucji.
5. Czy pomoc doraźna to jedyny sposób wsparcia?
Pomoc w kryzysie to nie tylko działania doraźne. W dłuższej perspektywie można wspierać odbudowę infrastruktury lub organizować zbiórki na remont mieszkań i innych kluczowych obiektów. Wiadomo, iż nikt nie będzie w stanie odbudować mostu czy szkoły (od tego są rząd i samorządy), jednak skutki katastrof są długofalowe, ludzie często tracą miejsca pracy lub cały dobytek. jeżeli możesz sobie pozwolić na wsparcie przez kilka miesięcy, to świetnie. Niestety zwykle pamięta się o potrzebujących tylko przez krotką chwilę – bądź pod tym względem wyjątkiem
6. Jak mogę pomóc, jeżeli nie mam możliwości finansowych?
Jeśli nie możesz wesprzeć finansowo, rozważ wolontariat. Możesz pomóc przy sortowaniu darów, organizacji transportu, lub bezpośrednio w terenie, sprzątając czy biorąc udział w akcjach ratunkowych. Ważne jest, aby każda pomoc była przemyślana i skoordynowana z lokalnymi służbami, dlatego przed udaniem się na miejsce katastrofy lepiej zadzwonić do lokalnego samorządu, OSP lub innej organizacji z pytaniem czy akurat nie potrzebują rąk do pracy – prawdopodobnie usłyszysz odpowiedź twierdzącą.
7. Czy każda pomoc musi być natychmiastowa?
Czasami najlepszą pomocą jest cierpliwość. Wiele organizacji i osób pracujących na miejscu potrzebuje pomocy na różnych etapach – od doraźnej po długofalową. zwykle organizacje charytatywne dysponują pewnymi środkami, które mogą w takiej sytuacji wykorzystać. Podobnie jeżeli chodzi o zasoby Państwa. Pomoc nie musi być natychmiastowa, choć nie trzeba przesadnie z nią zwlekać. jeżeli dana organizacja widzi duże wpływy środków na konto, będzie miała większy komfort w przeznaczaniu ich na bieżące potrzeby, a jednocześnie może planować działania długofalowo, zamiast robić zakupy na ‘hurra’, jak ma to miejsce przy zbiórkach towarów.
8. Jakie inne rzeczy są potrzebne oprócz jedzenia i wody?
W artykule wspomniałem o rzeczach, które są często pomijane, takich jak rękawice robocze, folie ochronne czy sprzęt techniczny. Również środki higieniczne, środki czystości, czy sprzęt do sprzątania (wiadra, miotły) są często bardziej potrzebne niż nadmiar jedzenia. Zwykle skupiamy się na wodzie i żywności, jednak to nie jedne produkty, które potrzebne są w kryzysie.
Powtórzę raz jeszcze: Każda pomoc jest ważna, ale kluczem do skutecznego wsparcia jest dobra organizacja i koordynacja.
Jeśli pragniesz także nie tylko mądrze pomagać, ale także oszczędzać na zakupach spożywczych, to zachęcam to zapoznania się z wpisem: Jak oszczędzać na zakupach spożywczych?