Choć dla wielu osób muśnięta słońcem skóra to piękna pamiątka po wakacjach, inni skrupulatnie dbają o to, by w ogóle nie zmieniła swego odcienia. Czasami zdarza się też, iż przesadzimy z plażowaniem czy wizytą w solarium, przez co zaczyna przypominać skwarkę. Co zrobić, aby znów wyglądała dobrze?
REKLAMA
Zobacz wideo Poparzona słońcem skóra daje się we znaki? Są trzy skuteczne sposoby na uśmierzenie bólu po opalaniu
Co zrobić, żeby gwałtownie zeszła opalenizna? Wprowadź ten domowy zabieg
Najprostszym sposobem na pozbycie się opalenizny jest regularne wykonywanie peelingu. Powtarzaj go choćby co 2 bądź 3 dni, a gwałtownie zauważysz różnicę. Możesz użyć gotowego kosmetyku, lub wykonać go samodzielnie. Przygotuj nieco cukru i wody, wymieszaj by powstała gęsta pasta i okrężnymi ruchami wmasuj w miejsca, z których chcesz pozbyć się opalenizny, po czym spłucz. Do mieszanki warto dodać również glinkę kaolinową, która delikatnie rozjaśnia. Zamiast peelingu kosmetycznego, możesz wykonywać masaż szczotką lub gąbką. Na koniec nie zapomnij o odżywczym kremie lub balsamie.
OSTRZEŻENIE! W przypadku poparzenia słonecznego wstrzymaj się z wszelkimi zabiegami mającymi na celu usunięcie opalenizny. A już na pewno zrezygnuj z peelingów, które mogą dodatkowo podrażniać. Poczekaj, aż skóra się zregeneruje i przestanie piec. Inaczej tylko wszystko pogorszysz.
Jak gwałtownie zniwelować opaleniznę? Zrób maseczkę z dwóch składników
jeżeli zależy ci na zredukowaniu opalenizny, codzienną pielęgnację wzbogać o rozjaśniającą maseczkę, która ponadto nawilża, zwalcza wolne rodniki i jest pełna witaminy C. Czego będziesz potrzebować?
1 łyżeczka soku z cytryny,
2 łyżki miąższu z aloesu.
Oba produkty dokładnie ze sobą wymieszaj, aż do całkowitego połączenia.
Nanieś na oczyszczoną i suchą skórę w miejscach, gdzie chcesz zmniejszyć opaleniznę.
Trzymaj ok. 20 minut, po czym zmyj pozostałości.
Taki "kompres" możesz stosować choćby dwa razy dziennie.
Co zrobić żeby gwałtownie zeszła opalenizna? Co zrobić żeby gwałtownie zeszła opalenizna? Fot. unsplash.com / Pisauikan
W przypadku miąższu z aloesu idealnie nada się świeży. jeżeli nie masz w domu rośliny, udaj się na zakupy do większego sklepu spożywczego, czy hipermarketu, a na pewno znajdziesz liście, z których potem bez problemu wybierzesz lepką zawartość. Warto mieć ją pod ręką, gdyż doskonale nadaje się do pielęgnacji skóry, włosów, a do tego łagodzi oparzenia po opalaniu. Ewentualnie sprawdzi się też gotowy żel z drogerii, jednak przed zakupem upewnij się, iż ma czysty skład. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
PORADA! Pamiętaj by przed zastosowaniem nowych bądź domowych kosmetyków zawsze najpierw wykonać próbę uczuleniową. Miąższ z aloesu trzymaj w lodówce maksymalnie 10 dni.
