Choć sylwestrowe koncerty już za nami, emocje z nimi związane nie milkną. Przysłowiowe trzy grosze do dyskusji dorzucił były prezes TVP Jacek Kurski. Jak podaje portal "Pudelek", Kurski odniósł się do wyników oglądalności sylwestrowych koncertów, uderzając przede wszystkim w Telewizję Polską. Powołał się przy tym na dane firmy, której — za czasów swojej prezesury — nie dowierzał. Skąd ta zmiana?
Koncerty sylwestrowe wciąż budzą emocjeTegoroczne koncerty sylwestrowe zorganizowały trzy stacje telewizyjne. Oprócz weteranów tego rodzaju imprez, czyli TVP i Polsatu, sylwestra zorganizowała także TV Republika. Z danych Nielsen Audience Measurement przekazanych przez portal "Wirtualne Media" wynika, iż największą widownię przyciągnął Polsat.
Sylwestrową Moc Przebojów oglądało 3,06 mln osób. Telewizja Polska uplasowała się na drugim miejscu z wynikiem 2,19 mln widzów. Sylwestrowy koncert TV Republiki śledziło 1,33 mln widzów.
Do zaprezentowanego wyniku postanowił się odnieść były prezes TVP Jacek Kurski. Zrobił to za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego ocena pod adresem obecnych władz Telewizji Polskiej była wyjątkowo ostra i gorzka. Nie zabrakło także odniesień do czasów jego prezesury.
Jacek Kurski gorzko o sylwestrze TVP"Gratuluję zwycięzcy, witam na podium debiutanta, ale warto sobie powiedzieć prawdę: oba te awanse są skutkiem — nie mającego precedensu w historii telewizji linearnej — upadku oglądalności i energetyczności Telewizji Polskiej w ostatnich kilkunastu miesiącach" - napisał Kurski na portalu X.
Kurski stwierdził, iż za jego prezesury oglądalność Sylwestra Marzeń z Dwójką przekraczała 6 mln. Stwierdził, iż takiego wyniku nie osiągnęły teraz trzy koncerty sylwestrowe razem wzięte. Nie dodał jednak, iż zestawił obecne dane Nilsena z pomiarami MOR, które sam prowadził. Przed laty przekonywał, iż dane Nilsena są niedoszacowane.
Jeden z internautów wprost nazwał wpis Jacka Kurskiego "przekrętem" i "generowaniem sobie nieistniejących widzów".
Co sądzicie o najnowszym wpisie Jacka Kurskiego?
