Jak przypomina portal "Goniec", w poniedziałek odbył się pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Na ostatnim pożegnaniu artysty pojawiło się wielu jego sympatyków i przyjaciół. Sporo mówi się nie tylko o tych, którzy pojawili się na uroczystości, ale także o tych, których zabrakło. Wśród nieobecnych była Izabela Trojanowska, która przez lata przyjaźniła się z artystą i razem z nim występowała. Tak piosenkarka tłumaczy swoją nieobecność.
Izabela Trojanowska nie pojawiła się pogrzebieInternauci zwrócili uwagę na nieobecność Izabeli Trojanowskiej na pogrzebie jej przyjaciela Felicjana Andrzejczaka. Oboje spędzili ze sobą sporo czasu w scenie. Felicjan Andrzejczak poznał Izabelę Trojanowską p[rzez ich wspólnego przyjaciela Romualda Lipko. Jak przypomina "Goniec" para miała wiele okazji do wspólnej pracy.
"Felku kochany! Tyle wspólnych rozmów, tyle wspólnych koncertów… Trudno mi sobie wyobrazić, iż więcej już nie będzie… Mam nadzieję, iż kiedyś zobaczymy się po drugiej stronie. Romek Lipko na pewno już napisał dla nas jakieś piękne piosenki" - napisała po śmierci muzyka Trojanowska, dołączając do wpisu ich wspólne zdjęcie.
Tym bardziej dziwi jej nieobecność na uroczystościach żałobnych Felicjana Andrzejczaka. Do sprawy odniosła się sama zainteresowana, wyjaśniając powody swojej decyzji.
Trojanowska o nieobecności na pogrzebieW dniu pogrzebu Felicjana Andrzejczaka Izabela Trojanowska zamieściła w mediach społecznościowych kolejny wpis, do którego dołączyła ich wspólną fotografię zrobioną w tym roku, w trakcie ostatniego festiwalu w Sopocie.
Artystka podkreśliła, iż choćby przez myśl jej nie przeszło, iż będzie to ich ostatnie spotkanie. Dodała, iż choć nie mogła fizycznie pojawić się na pogrzebie przyjaciela, to była tam "myślą i sercem". Zadbała też o to, żeby na uroczystości pojawił się wieniec od niej.
