Intensywne opady śniegu w tym miejscu to rzadkość. Zdjęcia szokują

podroze.wprost.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Śnieg w RPA Źródło: Shutterstock


Śnieg spowodował spustoszenie i problemy na drogach Republiki Południowej Afryki. Zdjęcia z nietypowych wydarzeń zalały media społecznościowe. Nie wszyscy przeżyli starcie z nagłym mrozem.


Problemy związane z atakiem zimy w Afryce zaczęły się w miniony weekend. W sobotę 21 września drogi zostały zamknięte, a kierowcy utknęli w korkach po niezwykle obfitych opadach śniegu. Szczególnie ucierpiała autostrada N3 łącząca Johannesburg i Durban.


W Afryce spadł śnieg


Afryka kojarzy się z wielkim słońcem, brakiem deszczu i pustyniami. Dziś klimat zmienia się tak bardzo, iż nagłe i niespodziewane załamania pogody nikogo już nie dziwią. Bywa, iż tereny dotknięte zwykle chłodem jak Skandynawia odnotowują rekordowo wysokie temperatury, a teraz RPA walczy z mrozem.


Śnieg sięgał drzwi pojazdów, a śliskie drogi utrudniały życie m.in. na przełęczach prowincji KwaZulu-Natal. Zdesperowani kierowcy przez ponad dzień nie mieli dostępu do jedzenia i wody, a wszystko to z powodu kapryśnej pogody, która utrudniała akcję ratowniczą.


W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i nagrań, na których widać zasypane drogi i niecodzienny dla Afryki widok. Paraliż w Republice Południowej Afryki na trasie N3 Johannesburg – Durban pokazano m.in. na facebookowej stronie „Lubuscy Łowcy Burz”. Niepokojące obrazy widzimy też na profilu @Africa Facts Zone na platformie X.


„W niektórych obszarach spadło choćby do dwóch metrów śniegu” – podawano w kampanii na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego „Arrive Alive” w poście na X.


Są ofiary śmiertelne


Po tym, jak trudna sytuacja zapanowała w RPA, służby masowo ruszały do akcji. „Niestety nie wszędzie udało się dotrzeć na czas. W pojazdach znajdowali się uwięzieni kierowcy i pasażerowie, ale nie było jasne, ile dokładnie osób zostało poszkodowanych i w jakim są stanie” – informowała nadawcy ENCA menadżerka ds. operacji N3 Toll Concession Thania Dhoogra.


Z informacji podawanych przez zagraniczne media wynika, iż z powodu hipotermii na miejscu zmarły co najmniej 2 osoby. Mowa o tych, którzy utknęli na wspomnianej drodze N3. Centrum Zarządzania Katastrofami w KwaZulu-Natal zorganizowało dla poszkodowanych ciepłe koce, pożywienia i zapewniły im schronienie. Specjalne odśnieżarki zajęły się porządkowaniem dróg, tak by dochodziło do jak najmniejszej liczby wydatków.


Płatna trasa N3 pozostaje zamknięta między Estcourt w KwaZulu-Natal a Harrismith w Wolnym Państwie. Ponadto do odwołania zamknięto porty wjazdowe Sani Pass, Boesmansnek i Monontsha. Turyści chcący wjechać do Lesotho. moga wykorzystywać porty Ficksburg, Caledonspoort, Makhaleng i Maseru.


Sytuacja zmienia się dynamicznie. Szczególnie trzeba uważać w KwaZulu-Natal, Gauteng, w Prowincji Wschodniej, Mpumalanga graniczącej z Mozambikiem i Eswatini, oraz w Wolnym Państwie.
Idź do oryginalnego materiału