Drożyzna Tuska zaczyna nas przygniatać. Co drugi Polak zapowiada, iż będzie oszczędzał na ubraniach, wakacjach czy rozrywkach żeby opłacić bieżące rachunki. Prawie tyle samo z nas deklaruje, iż będzie szukać dodatkowej pracy, jeżeli koszty życia przez cały czas będą rosnąć – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów.
Wraz z przejęciem władzy przez koalicję Tuska, Kosiniaka-Kamysza, Hołowni i Lewicy ruszyła lawina podwyżek. Jak szalone rosną ceny energii, żywności, czynsze, usługi komunalne i adekwatnie wszystko inne. Rząd Platformy i PSL wycofuje się z tarcz ochronnych wprowadzanych w czasach PiS, podniósł VAT na żywność, dał samorządom zielone światło do wielkich podwyżek rozmaitych opłat.
Czy będą pieniądze na rachunki?
– Co w sytuacji, kiedy rosnące koszty życia spowodują, iż niemożliwe stanie się opłacanie wszystkich stałych zobowiązań? O to Krajowy Rejestr Długów zapytał Polaków – informuje KRD, przedstawiając wyniki badania „Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją wzrastających cen”.
Jak podaje firma, przepytani przez ankieterów Polacy w większości priorytetowo traktują obowiązek, jakim jest terminowe regulowanie zobowiązań.
– Ponad połowa respondentów (52,1 proc.) deklaruje, iż w sytuacji, kiedy nie będą mogli opłacać wszystkich rachunków, to i tak, będą się starali to robić, ale kosztem wydatków w innych dziedzinach życia. Z kolei niemal co drugi (46,1 proc.) przyznaje również, iż w odpowiedzi na pogorszenie się jego sytuacji finansowej będzie szukał dodatkowego źródła dochodu lub lepiej płatnej pracy – czytamy w raporcie z badania.
Koniec z wakacjami
Na czym najczęściej będziemy oszczędzać? 78,5 proc. respondentów wskazało na ubrania, 73,6 proc. ograniczy wydatki na rozrywkę (73,6 proc. zamierza zrezygnować z wyjść do restauracji i do kina, 70,1 zrezygnuje z wakacji).
– Co drugi (50,6 proc.) będzie oszczędzał na dodatkowych zajęciach (np. zredukuje ich ilość, wykupi mniejszy karnet), a 40 proc. dosłownie zaciśnie pasa – będzie oszczędzać na jedzeniu. Ostatnią rzeczą, z której będziemy chcieli zrezygnować lub ją ograniczyć byleby opłacić wszystkie rachunki na czas, są leki. Zdecyduje się na to co dziesiąty badany (10,9 proc.) – podaje Krajowy Rejestr Długów.
Badanie „Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją wzrastających cen” zostało zrealizowane w III kwartale 2024 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, przez IMAS International, na reprezentatywnej grupie 1001 dorosłych Polaków w wieku 18-74 lat, którzy osobiście lub z innymi osobami płacą rachunki. Wywiady przeprowadzono metodą CAWI.