Nawet jeżeli regularnie robisz hybrydy lub żele, to prawdopodobnie choćby nie wiesz, iż na Twoich paznokciach działa TPO. Brzmi jak kod z laboratorium? To tlenek difenylo-(2,4,6-trimetylobenzoylo)fosfiny – składnik, który sprawia, iż lakier twardnieje pod lampą UV lub LED. To właśnie on odpowiada za trwałość, połysk i efekt „paznokci prosto z salonu”.
TPO znajdziemy w niemal wszystkich produktach do profesjonalnej stylizacji paznokci – lakierach hybrydowych, żelach i preparatach do modelowania. Ale... tu kończy się magia.
ZOBACZ TAKŻE: Ten prosty trik z Tik Toka z ogórkiem sprawi, iż opuchnięte oczy znikną w kilka minut!
Nowe przepisy: koniec z TPO w kosmetykach
1 września 2025 roku – tę datę musi mieć na uwadze każdy salon kosmetyczny. To właśnie wtedy wchodzi w życie bezwzględny zakaz stosowania TPO w produktach kosmetycznych w Unii Europejskiej. Także w Polsce. Powód? Substancja została uznana za niebezpieczną dla zdrowia.
Dlaczego TPO budzi taki niepokój?
Nowe regulacje to efekt niepokojących badań. Niemieckie testy laboratoryjne na szczurach wykazały, iż u samców TPO znacząco obniża płodność – wpływa na zmiany w jądrach. U samic pojawiły się nieregularne cykle, a badania we Francji powiązały TPO z bezpłodnością.
Substancja została sklasyfikowana jako CMR kategorii 1B – może być rakotwórcza, mutagenna lub toksyczna dla układu rozrodczego. Brzmi przerażająco? UE uznała, iż ryzyko jest zbyt duże, by pozwalać na jej dalsze stosowanie w kosmetykach.
CZYTAJ TEŻ: Dermatolodzy ostrzegają, a te aplikacje z AI mogą uratować Twoją skórę
Czego nie zrobisz od 1 września 2025?
Zmiany będą drastyczne – zarówno dla producentów, jak i salonów. Od września:
nie będzie można produkować ani sprzedawać kosmetyków z TPO,
salony muszą wycofać wszystkie produkty zawierające ten składnik,
kupowanie hybryd na zapas również jest odradzane.
To oznacza jedno: manicure hybrydowy i żelowy w obecnej formie przechodzi do historii.
Tradycyjne lakiery do paznokci – bez lampy UV – pozostają w pełni bezpieczne i dozwolone. To właśnie na nie będą musiały przejść tysiące stylistek i klientek.
Obiecujący jest jednak fakt, iż na rynku pojawiają się już alternatywne lakiery hybrydowe wolne od TPO!
Co dalej? Czas na nowe rozwiązania
Formuły bez TPO testowane już przez branżę beauty mają być bezpieczne i równie efektowne. Z jednej strony – to koniec wygodnych, trwałych hybryd. Z drugiej – szansa na nową erę w stylizacji paznokci.
