Nowa fryzura, która podbija świat mody i urody, nosi nazwę bleph bun od angielskiego słowa „blepharoplasty”, oznaczającego profesjonalny lifting powiek. Mimo iż samo upięcie wygląda na proste (to ciasno związany kok lub kucyk), jego efekt wizualny może mocno cię zaskoczyć.
Bleph bun to modna fryzura na jesień z efektem liftingu
Wielbiciele i wielbicielki fryzury bleph bun potwierdzają, iż jest w stanie widocznie odmłodzić rysy twarzy. Efekt "liftingu" uzyskuje się tutaj mechanicznie, poprzez napięcie skóry dzięki bardzo mocnego upięcia. Eksperci zauważają, iż fryzura daje szybki i spektakularny rezultat, którego trudno nie zauważyć.
Gładkie zaczesanie włosów do tyłu i mocne ich spięcie powodują napięcie skóry twarzy, co daje iluzję odmłodzenia. Efekt może być tak silny, iż niektórzy mają wrażenie, jakby patrzyli na zupełnie nową buzię. Fryzura nadaje świeżości, wyostrza rysy, a choćby zmienia proporcje twarzy. Dla wielu kobiet to właśnie ten „efekt wow” czyni bleph bun tak pożądanym trendem.
Gwiazdy oszalały na punkcie fryzury bleph bun
Nowy trend gwałtownie zdobył uznanie wśród gwiazd światowego formatu. Anne Hathaway zaprezentowała stylizację z bleph bun na Met Gali 2025 oraz podczas New York Fashion Week. Fryzurę noszą również Ariana Grande, Hailey Bieber, Selena Gomez i Lindsay Lohan. Każda z nich pojawiła się publicznie w superciasnym kucyku lub koku, a media społecznościowe zaroiły się od porównań zdjęć „przed i po”. Internauci i eksperci od chirurgii estetycznej zaczęli analizować zmiany w wyglądzie celebrytek, sugerując ewentualne zabiegi plastyczne. Ariana Grande i Anne Hathaway stały się głównymi bohaterkami tych spekulacji, choć żadna z nich nie potwierdziła ingerencji chirurgicznej.

Zobacz także: Znamy fryzurę, która wyszczupla lepiej niż bob! W październiku będzie hot
Bleph bun a zdrowie włosów. Zagrożenia i skutki uboczne
Choć bleph bun prezentuje się spektakularnie, jego codzienne stosowanie może mieć niepożądane skutki. Zbyt częste i zbyt ciasne spinanie włosów prowadzi do dużego napięcia skóry głowy, co z kolei obciąża cebulki włosowe. To może skutkować wypadaniem włosów, a w skrajnych przypadkach – łysieniem trakcyjnym. Nie jest to fryzura wygodna. Napięcie skóry twarzy i uczucie ciągnięcia mogą wywoływać dyskomfort. Mimo to wiele kobiet chętnie sięga po tego typu upięcia. To pokazuje, jak silne jest pragnienie natychmiastowej poprawy wyglądu, choćby kosztem potencjalnych zagrożeń dla zdrowia włosów. Wnioski? Bleph bun to fryzura o niezwykłej sile oddziaływania. Z jednej strony oferuje szybki, spektakularny efekt odmłodzenia bez inwazyjnych metod, z drugiej może prowadzić do długoterminowych problemów z włosami. Decyzja należy do ciebie.