Zwykłe suszenie prawdziwków zajmuje pół dnia, ale w mikrofalówce wystarczą dwie godziny, by uzyskać chrupkie, aromatyczne plastry. Wystarczy ustawić niską moc i cierpliwie powtarzać cykle, a efekt zaskoczy choćby doświadczonych grzybiarzy. Ten sposób oszczędza prąd, czas i miejsce – i wciąż pozostaje mało znany.Cały proces zajmuje niespełna 2 godziny – zamiast całego dnia.Optymalna moc to 100 W i 5 cykli po 20 minut z przerwami na przewrócenie plastrów.Grzyby pokrojone na plastry o grubości 0,5 cm schną równomiernie i nie łamią się.Po wystudzeniu można je przechowywać przez wiele miesięcy w słoiku.Metoda zużywa mniej prądu niż piekarnik i nie wymaga specjalnego sprzętu.