Jak informuje serwis „Super Express”, Ministerstwo Cyfryzacji bije na alarm: w sieci coraz częściej pojawiają się groźby wobec najwyższych urzędników państwowych. Ostatni przypadek, w którym zagrożenie dotknęło prezydenta Karola Nawrockiego, skłonił resort do podjęcia dodatkowych działań i przypomnienia o zdecydowanej walce z nielegalnymi treściami w internecie.
Gróźb jest coraz więcej
Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło kolejny przypadek publikacji w mediach społecznościowych, w której pojawiły się groźby wobec prezydenta Karola Nawrockiego. Wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, ostro skomentował incydent, podkreślając konieczność stanowczej reakcji państwa wobec osób szerzących nielegalne i niebezpieczne treści w sieci.
„Nie ma zgody na łamanie prawa w sieci! Na bieżąco zgłaszamy do platform społecznościowych wszelkie nielegalne treści. Szczególnie te z groźbami wobec najważniejszych osób w państwie - jak Prezydent RP. Dziś mieliśmy kolejny taki przypadek” – powiedział.
Kolejne incydenty wywołują zmianę
W obliczu powtarzających się incydentów resort podkreśla, iż na bieżąco zgłasza wszelkie nielegalne treści, zwłaszcza te wymierzone w najważniejsze osoby w państwie. Minister Gawkowski wskazał, iż najważniejsze jest szybkie usuwanie takich wpisów.
Wyjaśnił, iż w tej chwili moderacja platform decyduje o tym, czy i jak gwałtownie treści znikną, dlatego resort pracuje nad wdrożeniem aktu o usługach cyfrowych (DSA), który ma umożliwić szybsze usuwanie nielegalnych materiałów. Jak dodał, ustawa jest na końcowym etapie prac sejmowych i niedługo trafi do podpisu prezydenta.
Marek Gieorgica z Ministerstwa Cyfryzacji wyjaśnił, iż zespół działający w ramach NASK, zajmujący się wykrywaniem nielegalnych treści w mediach społecznościowych, niezwłocznie zgłasza takie materiały zarówno do moderacji platform, jak i do adekwatnych służb. Dzięki temu możliwe jest szybkie reagowanie na niebezpieczne wpisy i ograniczanie ich zasięgu w sieci.
