W Polsce tylko 30 procent transakcji odbywa się dzięki gotówki, co może sugerować, iż większość ludzi nie ma problemu z płatnościami elektronicznymi. Jednak w innych krajach, takich jak Holandia, władze i banki zalecają swoim obywatelom trzymanie zapasu pieniędzy w domach, co może wydawać się interesujące i niepokojące.
Cyberataki: powód do niepokoju
Holenderski Bank Centralny ostrzega przed możliwymi atakami hakerskimi na system finansowy. Choć w tej chwili cyberprzestępcy nie uderzają bezpośrednio w sektor bankowy, ryzyko rośnie, a za zagrożenie odpowiada głównie Rosja. W przypadku skutecznego ataku, dostęp do pieniędzy na kontach bankowych może zostać znacząco utrudniony. Problemem mogą być też sytuacja niepokoju czy paniki, gdzie każdy biegnie po gotówkę lub blackout. W przypadku braku prądu nie działają zarówno terminale, jak i bankomaty.
Ile gotówki trzymać w domu?
Holenderskie władze nie określiły dokładnej kwoty, ale mówi się o sumach od 200 do 500 euro. Z kolei Szwecja zaleca swoim obywatelom posiadanie minimum 170 euro – kwoty wystarczającej na tygodniowe zakupy. To czas, który według ekspertów potrzebny jest instytucjom finansowym na przywrócenie działania systemu po ewentualnym cyberataku.
Polskie realia
W Polsce nie ma limitu gotówki, jaki możemy trzymać w domu. Najlepiej więc mieć żelazny zapas, który trzymamy na wypadek awarii czy innych nieprzewidzianych zdarzeń. Dobrze mieć też nieco gotówki w walutach obcych, jak euro czy dolary.
Dlaczego warto trzymać gotówkę w domu?
Według danych NBP, w 2020 roku w Polsce było 34,6 milionów kart płatniczych, a w 2022 roku ich liczba wzrosła do 40,4 milionów. To oznacza, iż coraz więcej osób korzysta z płatności elektronicznych, co może sprawić, iż w razie awarii systemu płatniczego, wielu ludzi będzie miało problem z dostępem do pieniędzy.
Historia się powtarza
Limity wypłat z bankomatów to nie nowy scenariusz. Wprowadzano je już podczas kryzysu finansowego w 2008 roku czy w czasie pandemii. Miały chronić system finansowy przed masowym wycofywaniem depozytów i zapobiec upadłości banków.
Co mogą zrobić Polacy?
Eksperci ds. bezpieczeństwa zalecają nie tylko posiadanie zapasu gotówki w różnych walutach, ale także monitorowanie sytuacji finansowej i gospodarczej kraju. Na razie, polskie władze i banki nie wydają podobnych rekomendacji, choć lepiej kierować się w tej kwestii zdrowym rozsądkiem.
Warto więc uznać, iż trzymanie zapasu gotówki w domu jest ważnym elementem przygotowań do ewentualnej awarii systemu płatniczego. Wraz z monitoringiem sytuacji finansowej i gospodarczej kraju, możemy być better prepared dla przyszłości.