Kopytka to zarówno sposób na urozmaicenie domowego repertuaru obiadowego, jak i na wykorzystanie ugotowanych ziemniaków. W PRL-u często gościły na stołach, dziś nie są już tak popularne. Może dlatego, iż mało kto pamięta, jak dobrze je zrobić? Chociaż w większości przepisów nie figuruje ten składnik, okazuje się, iż do ziemniaków dodawano jeszcze 1 rzecz poza jajkiem, mąką pszenną i szczyptą soli.