- Świeża refleksja z podróży osób, które jechały tym pociągiem: mówiły, iż infrastruktura na terenie Chorwacji jest w tak kiepskim stanie, iż pociąg jedzie czterdzieści kilometrów na godzinę i gdy wjechały do Polski, chciały wysiąść i całować tory - opowiadał w TOK FM Piotr Malepszak.