Chleb w słoiku brzmi jak "dziwadełko". jeżeli jednak lubicie robić zapasy, przygotowywać się na "czarną godzinę" i wekować w spiżarni różne rzeczy, pieczywo również was zainteresuje. To ratunek na czarną godzinę - gdy nie chce wam się wychodzić z domu lub z jakichś powodów nie możecie tego zrobić. I gdyby kiedykolwiek (odpukać) w sklepach zabrakło mąki.