Krem-opatrunek to niedrogi kosmetyk, który pozwolił mi na dobre pożegnać suchość i nieprzyjemne szczypanie skóry dłoni. Tołpa Urban Garden, regenerujący krem-opatrunek do rąk, kosztuje mniej niż 11 zł, a pozostawia skórę miękką, nawilżoną i ukojoną. Wisienką na torcie jest jego słodki, kwiatowy zapach.
Jak działa krem-opatrunek z torfem do rąk
Krem do rąk Tołpa, Urban Garden to wyjątkowy produkt z kilku powodów. Po pierwsze, ma bardzo wygodne opakowanie z pompką — dzięki niemu dokładnie widzę, ile kosmetyku zostało, a jednocześnie całość jest poręczna i mieści się w każdej torebce. Choć konsystencja wydaje się lekka, w praktyce to prawdziwa regeneracyjna bomba dla suchych dłoni. Krem łatwo się rozprowadza, gwałtownie wchłania i nie powoduje szczypania choćby na najbardziej przesuszonej, podrażnionej skórze. Przy regularnym stosowaniu dłonie zdecydowanie wolniej się wysuszają, a ja wreszcie nie wracam z długiego spaceru z nieprzyjemną szorstkością.
View Burdaffi on the source website
W naszym KWC znalazło się wiele opinii o tym kremie, choć nie wszystkie recenzentki podzielają moje dobre zdanie. Niektóre Wizażanki zauważają, iż jest zbyt lekki i trzeba dokładać krem w ciągu dnia. Inne bardzo go polubiły i potwierdzają pozytywną opinię, iż działa jak opatrunek.
Skład kremu do rąk Tołpa, Urban Garden
Krem-opatrunek Tołpa ma prosty, naturalny skład - bez silikonów, barwników i parabenów. Jego zapach jest delikatny i bezpieczny choćby dla alergików, a pH pozostaje neutralne dla skóry. Wśród składników aktywnych znajdziemy:
- multiroślinny torf tołpa ®,
- olej babassu,
- olej migdałowy,
- gliceryna.
Tylko tyle i aż tyle, by skutecznie zażegnać zimową suchość dłoni.
Jak stosować krem-opatrunek na suche dłonie?
To idealny kosmetyk dla osób, które lubią lekkie, ale wyraźnie regenerujące kremy do rąk, bez tłustego filmu. Stosowany kilka razy dziennie, zwłaszcza po myciu rąk, zapewnia skuteczne nawilżenie i widoczną regenerację. Nie pozostawia na skórze nieprzyjemnej warstwy, dzięki czemu od razu po aplikacji mogę sięgnąć po telefon czy pisać na klawiaturze.
Gdy potrzebuję intensywniejszej pielęgnacji, nakładam krem wieczorem w nieco grubszej warstwie i zostawiam na 5-10 minut do wchłonięcia. Taka "nocna maska" to prawdziwe wybawienie, zwłaszcza gdy w domu grzejniki pracują pełną parą, a za oknem panuje mróz. Odpowiedni krem i nawilżacz powietrza sprawiły, iż moje dłonie w końcu nie bolą przy każdym dotyku.
View Burdaffi on the source website
