Futurystyczna atrakcja w warszawskim metrze. Jak będzie działać Metroteka?

podroze.wprost.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Projekt Metroteki Źródło: Facebook / Metro Warszawskie/pracownia Grzegorza Kłody GK-Atelier.


W warszawskim metrze otworzy się nietypowe miejsce – nowoczesna biblioteka. Poznaliśmy już wizualizacje i kilka szczegółów dotyczących jej działania.


Niebawem w Warszawie otworzy się nietypowa atrakcja dla czytelników – biblioteka na stacji metra Kondratowicza, na II linii kolejki podziemnej. Urząd m.st. Warszawa zapowiada, iż każdy będzie się mógł w niej zatrzymać na lekturę dobrej książki, ale też chwilowy odpoczynek.


„W strefie otwartej znajdzie się: strefa ekspozycji książek, strefa galerii i spotkań autorskich oraz strefa dla dzieci i młodzieży” – czytamy. Na wizualizacjach przestrzeń wygląda bardzo futurystycznie i zdecydowanie nie kojarzy się z tradycyjną biblioteką z regałami ustawionymi w równych rzędach.


Metroteka na stacji Kondratowicza. Co czeka na czytelników?


Użytkownicy Metroteki znajdą tutaj stanowisko self-check, czyli do samodzielnego dokonania wypożyczenia lub zwrotu, a także naziemny, działający całodobowo książkomat (przy Urzędzie Dzielnicy Targówek). Tradycyjna bibliotekarska obsługa przez cały czas będzie dostępna.


Zbiory biblioteczne mają być tu przeniesione z biblioteki przy ul. Kondratowicza 23. Już od 3 czerwca publiczna wypożyczalnia nr 98 jest nieczynna z powodu przenosin. „Niedługo zaprosimy Was do hipernowoczesnej placówki dostępnej dla osób z niepełnosprawnością ruchową” – czytamy na jej stronie.


Radna dzielnicy Białołęka Danuta Zaleska zapowiadała, iż „specjalnie dla Metroteki zaplanowano nowoczesne multimedia, które umożliwią dostęp do różnorodnych zasobów cyfrowych i pozwolą na prowadzenie multimedialnych i interaktywnych zajęć edukacyjnych i kulturalnych”.


Podziemne biblioteki na świecie


Urząd miasta informował wcześniej, iż podobne publiczne biblioteki w metrze uruchomiono w różnych miejscach na świecie, m.in. w: Pekinie, Nowym Jorku, Stambule, Meksyku, Londynie i w Pradze.


W komentarzach widać było sporo zachwytów. „Mega fajny pomysł na zagospodarowanie dość ponurej przestrzeni pod metrem. Cieszę się, będę korzystać” – napisała pani Magda. Pojawiło się też kilka głosów wyrażających wątpliwości – głównie dotyczyły pracy bibliotekarzy bez dostępu do światła dziennego.


Za projekt Metroteki odpowiada pracownia Grzegorza Kłody GK-Atelier.


Jak podoba się Wam ta przestrzeń? Czy chcielibyście odwiedzić taką bibliotekę?
Idź do oryginalnego materiału