Festiwal Azjatycki w Białymstoku: było tłumnie, aromatycznie i pysznie. Obejrzyjcie sami!

dziendobrybialystok.pl 2 miesięcy temu

Istne tłumy odwiedziły Festiwal Azjatycki i Festiwal Japoński, który sobotę i niedzielę zorganizowany był na białostockim Chorten Arena. Głównymi bohaterami tego wydarzenia były kuchnie azjatycki: japońska, chińska, tajska i perska. Dodatkowo pojawiły się armeńskie przysmaki: lawasze oraz gruzińskie chaczapuri. Kręciło w nosi, korciło do próbowania licznych dań. Były też słodycze z Azji Mniejszej: rachatłukum, chałwa i baklawa. Można też było posmakować orientalnych herbat i kaw. Największe kolejki tworzyły się do stoisk ze smakołykami. Springrollsy, ramen i sushi nie były jedynymi bohaterami, które gotowano w holu Stadionu Miejskiego. Poza tym ogromnym powodzeniem cieszyły się przysmaki kuchni perskiej: zupa asz, ayran oraz gulasz warzywny z bakłażana i warzywno-mięsny. Do tego były też napój szafranowy oraz sałatka sziraska. Skosztowaliśmy: były pyszne. Znakomite były też chińskie pierożki serwowane przez zespół polskich kucharzy. Jak zapewniali smakowały dokładnie tak samo jak oryginalne danie z Kantonu i trzeba im wierzyć na słowo. W Chinach dotąd nie byłem, ale jadłem podobne przyrządzone przez chińskiego kucharza z Hongkongu i smakowały równie egzotycznie. Były pyszne i aż żal, iż trzeba będzie czekać na kolejną okazję. Nie miałem już siły na próbowanie lawasza, krewetkowych boksów, sajgonek czy też zupy Pho i ramenu. Aromatyczne perskie zupy asz i z cieciorki i soczewicy okazały się niezwykle sycące. Wypiłem za to doskonałej chińskiej he

Idź do oryginalnego materiału