Fala bankructw nad polskim morzem – sezon letni 2025 pogrążył małych przedsiębiorców

eswinoujscie.pl 3 dni temu

Fala bankructw nad polskim morzem – sezon letni 2025 pogrążył małych przedsiębiorców

Sezon letni 2025 zapisze się w historii polskiej turystyki jako jeden z najtrudniejszych dla branży nad Bałtykiem. To, co miało być czasem największych zysków, okazało się dramatem dla tysięcy małych przedsiębiorców. Właściciele pensjonatów, kwater prywatnych i małych lokali gastronomicznych liczyli na dobry sezon, tymczasem zamiast zysków ponieśli ogromne straty. Coraz częściej mówi się, iż nad polskim morzem rozpoczyna się fala bankructw, która zmieni krajobraz turystyczny wybrzeża na lata.

Małe pensjonaty i kwatery prywatne – ofiary trudnego sezonu

Nad Bałtykiem od lat istniała silna tradycja wynajmu kwater prywatnych. Dla wielu rodzin była to podstawowa forma noclegu podczas wakacji. Niestety w okresie 2025 właściciele tych obiektów znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji.

Rosnące koszty i brak turystów

Rosnące rachunki za prąd, wodę i ogrzewanie, a także wysokie podatki lokalne sprawiły, iż utrzymanie małych pensjonatów stało się ogromnym wyzwaniem. Do tego doszła kapryśna pogoda – deszczowe i chłodne dni skutecznie zniechęcały do spontanicznych wyjazdów. choćby jeżeli turyści przyjeżdżali, to rezerwowali krótsze pobyty i rzadziej korzystali z dodatkowych usług.

Kredyty, które duszą przedsiębiorców

Wielu właścicieli inwestowało w swoje obiekty, często korzystając z kredytów. Dziś spłata rat staje się coraz trudniejsza, a część osób rozważa sprzedaż nieruchomości. W efekcie nad Bałtykiem może zniknąć duża część rodzinnych pensjonatów, które od lat tworzyły klimat polskich kurortów.

Gastronomia sezonowa w kryzysie

W trudnej sytuacji znalazły się także małe bary, smażalnie ryb i rodzinne restauracje.

Duże hotele odbierają klientów

Współczesny turysta, wybierając duży hotel, coraz częściej korzysta z oferty „all inclusive” lub pakietów z pełnym wyżywieniem. To sprawia, iż turyści nie szukają już obiadów w małych lokalach. Gastronomia sezonowa traci klientów, a wysokie ceny produktów spożywczych dodatkowo pogłębiają kryzys.

Sezon coraz krótszy

Dawniej wakacyjny sezon nad Bałtykiem trwał od czerwca do września. Dziś właściciele restauracji mówią, iż realne zarobki koncentrują się na kilku tygodniach lipca i sierpnia. To za mało, aby utrzymać firmę przez cały rok.

Dlaczego duże hotele wygrały sezon 2025?

Podczas gdy mali przedsiębiorcy walczyli o przetrwanie, duże sieci hotelowe i nowoczesne obiekty notowały rekordowe zyski.

Infrastruktura, która przyciąga

Hotele sieciowe dysponują basenami, siłowniami, spa, a także rozbudowanym programem animacyjnym dla dzieci i dorosłych. Dzięki temu są odporne na zmienną pogodę – kiedy pada, goście nie muszą opuszczać obiektu, aby znaleźć atrakcje.

Marketing i lojalność klientów

Sieciówki prowadzą intensywne kampanie reklamowe, oferują promocje, karty lojalnościowe i pakiety rodzinne. Małe pensjonaty nie mają szans konkurować z tak rozbudowaną strategią.

Nadchodzi fala bankructw – co to oznacza dla polskiej turystyki?

Eksperci ostrzegają, iż w najbliższych miesiącach może dojść do masowych upadłości. Właściciele małych obiektów są coraz bardziej zadłużeni, a część z nich nie widzi już możliwości kontynuowania działalności.

Skutki dla turystów

  • Mniej różnorodności – turysta będzie miał do wyboru głównie hotele sieciowe.

  • Wyższe ceny – brak konkurencji ze strony małych obiektów oznacza wzrost kosztów pobytu.

  • Utrata klimatu polskich kurortów – pensjonaty i kwatery prywatne tworzyły wyjątkowy, lokalny charakter Bałtyku.

Skutki dla gospodarki

Fala bankructw uderzy nie tylko w właścicieli obiektów, ale także w lokalne społeczności. Mniejsze wpływy z podatków, bezrobocie i odpływ młodych ludzi z regionów nadmorskich to realne zagrożenia.

Czy można było tego uniknąć?

Wielu przedsiębiorców podkreśla, iż brak systemowego wsparcia ze strony państwa i samorządów pogłębił problem. Gdyby wprowadzono ulgi podatkowe, wsparcie w spłacie kredytów czy dofinansowania do modernizacji, sytuacja mogłaby wyglądać inaczej.

Jak uratować turystykę nad Bałtykiem?

Specjaliści wskazują kilka rozwiązań, które mogłyby pomóc:

  1. Ulgi podatkowe dla małych przedsiębiorców – obniżenie kosztów prowadzenia działalności.

  2. Wsparcie kredytowe i dopłaty – programy pomocowe dla zadłużonych firm.

  3. Promocja lokalnych atrakcji – zachęcanie turystów do korzystania z pensjonatów i gastronomii poza hotelami.

  4. Rozszerzenie sezonu turystycznego – rozwój oferty jesienią i wiosną, np. dzięki wydarzeniom kulturalnym i sportowym.

Podsumowanie

Sezon letni 2025 nad polskim morzem pokazał wyraźnie rosnące nierówności w branży turystycznej. Duże hotele i sieciówki triumfują, a mali przedsiębiorcy stoją na krawędzi bankructwa. jeżeli fala upadłości się potwierdzi, krajobraz turystyki nad Bałtykiem zmieni się nie do poznania. W miejsce rodzinnych pensjonatów i lokalnych barów zostaną głównie wielkie sieciowe hotele. To może oznaczać koniec tradycyjnego modelu wypoczynku nad polskim morzem, jaki znaliśmy przez ostatnie dekady.

Wrzesień 2025 w Świnoujściu: harmonogram sprzątania ulic – sprawdź, kiedy posprzątają Twoją ulicę

Idź do oryginalnego materiału