Pamiętam swoją Pierwszą Komunię Świętą. Przyjęcie w całości przygotowywała moja mama. Piekła ciasta oraz oczywiście tort. Nie jestem w stanie dokładnie go odtworzyć, ale wiem, iż opierał się na biszkopcie. Dzisiaj chcę się więc podzielić przepisem na taki właśnie wypiek. Wówczas chałwa nie była tak łatwo dostępna jak dzisiaj, a więc zrobienie masy chałwowej nie należało do prostych. Niemniej moja mama poradziła sobie i bez tego składnika. Podpowiem Wam, iż takim komunijnym tortem, jaki dziś proponuję, nie pogardzą też dorośli. Nie musi on więc być przypisany wyłącznie do przyjęcia komunijnego. Sprawdzi się także na inne okazje, jak chociażby imieniny czy jubileusze.
- Strona główna
- Kuchnia
- Ewa Wachowicz: Tort czekoladowo-chałwowy
Powiązane
Smażenie sfermentowanego rekina to nie jest dobry pomysł
10 godzin temu
Polecane
Czarny bez – czy aby zawsze taki zdrowy?
10 godzin temu
MRNA uczy jelita samoobrony
14 godzin temu
Jedz zdrowo, kontroluj cukier, żyj pełnią życia…
19 godzin temu
Tusk ostro o PiS. "Zawsze gotowi zatruć radość"
20 godzin temu