Karol Nawrocki udał się w swoją drugą podróż do Stanów Zjednoczonych, która rozpoczęła się 21 września i zakończy się trzy dni później. Polski prezydent wystąpi w debacie generalnej podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Towarzyszy mu małżonka, która jak zwykle przykuła uwagę swoją stylizacją - założyła garnitur. W rozmowie z Plotkiem kreację Marty Nawrockiej oceniła Ewa Rubasińska-Ianiro.
REKLAMA
Zobacz wideo Granda z agendą - dlaczego Sikorski nie wie, z czym do Trumpa jedzie Nawrocki?
Marta Nawrocka przykuła uwagę. Tak ekspertka oceniła jej stylizację
Tuż po wylądowaniu w Stanach Zjednoczonych na profilu prezydenta w serwisie X pojawiło się krótkie nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak para prezydencka opuszcza samolot. Marta Nawrocka zaprezentowała się w garniturze i od razu przykuła uwagę. Co o jej stylizacji sądzi ekspertka? W rozmowie z Plotkiem przywołała legendarną aktorkę. - choćby Marlena Dietrich, która w męskim fraku i smokingu tworzyła historię stylu, nie wysyłała aż tak mocnego komunikatu o przejmowaniu sterów, jak nasza pierwsza dama - podkreśla Ewa Rubasińska-Ianiro. - Jej garnitur, wreszcie naprawdę dobrze skrojony, z parą perfekcyjnie dopasowanych spodni i śnieżnobiałą dopasowaną koszulą, mógłby z powodzeniem pełnić rolę wzorca dla dyplomatycznego looku - zauważa stylistka.
- Tylko te rzędy oblekanych tkaniną guzików oraz taliowanie marynarki zdradzają, iż to wersja damska i gdyby nie one, jej mąż spokojnie mógłby wymieniać się z nią garderobą z korzyścią dla własnego wizerunku - oceniła ekspertka. - Komunikacja wizerunkiem nigdy nie była tak jasna, wskazując lidera. Uczcie się, politycy, jak zarządzać wizerunkiem i do tego ta postawa i krok godny przywódcy - podsumowuje specjalistka.
Artykuł jest aktualizowany