Eger – co zobaczyć w mieście ulubionym przez polskich turystów? Zabytki, wino i baseny termalne

grafywpodrozy.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: Eger


Eger to ulubione przez polskich turystów miasto na Węgrzech. Cel wielu zorganizowanych wycieczek oraz indywidualnych wypadów. To niewielkie miasto skrywa mnóstwo zabytków. Może okazać się, iż weekendowy wypad to za mało, żeby poznać wszystkie atrakcje w Egerze. To także znakomity pomysł na wakacyjny urlop. Jedne z najpiękniejszych basenów termalnych pozwolą odpocząć nad wodą i naładować baterie na kolejny rok. Przy okazji na urlopowiczów czeka mnóstwo zabytków i atrakcji.

Spis treści

Eger na zachwycił, choćby słaba pogoda nie popsuła nam humorów

Informacje praktyczne

  • Eger nie jest duży, ma 56 tys. mieszkańców,
  • leży nieco ponad 200 km od naszej południowej granicy, 240 km od Zakopanego,
  • pamiętajcie o winietach, obowiązują na Słowacji i na Węgrzech,
  • w centrum Egeru obowiązuje płatna strefa parkowania, ale nie jest zbyt duża, można zaparkować na jej granicy i gwałtownie pieszo dotrzeć do centrum,
  • w wielu restauracjach menu przygotowane jest również w języku polskim,
  • miasto jest tak popularne wśród polskich turystów, iż część kelnerów potrafi przyjąć zamówienie po polsku,
  • w oficjalnych muzeach można płacić tylko w forintach, niektóre restauracje przyjmują zapłatę w gotówce w euro,
  • na Węgrzech częściej domagacie się w języku niemieckim niż angielskim.

Dlaczego Eger nas zachwycił

W Egerze byliśmy już kilka razy. Miasto nas zachwyciło i zaskoczyło ilością miejsc wartych zobaczenia. Weekend to stanowczo za mało. Za każdym razem wyjeżdżaliśmy z dużym niedosytem i wiedzieliśmy, iż musimy tutaj wrócić. Z tego powodu nie chcieliśmy publikować żadnego artykuły o Egerze. Półśrodki nas nie interesowały. Chcieliśmy przygotować obszerny i wyczerpujący przewodnik po Egerze. W końcu zabraliśmy się do pracy. Pewnie jeszcze kilka miejsc ominęliśmy, ale spokojnie. W Egerze jeszcze będziemy i na pewno, coś nowego odkryjemy. Tym razem od razu weźmiemy się za opisywanie atrakcji w Egerze. Jest ich tyle, iż historia schodzi na dalszy plam. Zresztą pojawi się przy opisach niektórych zabytków.

Na ulicy jest gwarno i kolorowo

Zamek w Egerze (Egri vár) i najazdy Imperium Osmańskiego

Zamek został zbudowany w XIII wieku i był odpowiedzią na duży tatarski najazd w roku 1242. Zamek dzisiaj to trwała ruina. W dobrym stanie zachowały się mury obronne, po których można spacerować. Na Zárkándy Bastion obowiązuje osobny bilet (300 HUF), w przeliczeniu to coś około 4 zł, czyli niewiele, ale spacer jest bardzo krótki. Na zwiedzanie wystarczy dosłownie kilka minut.

Widok z murów obronnych

Zamek znajduje się na wzgórzu ponad miastem. Stąd mamy znakomite widoki na starówkę. Egri vár odegrał wielką rolę w odparciu inwazji tureckiej w XVI wieku. Śmiało, można powiedzieć, iż załoga zamku licząca 2300 żołnierzy powstrzymując 40 tys. tureckich najeźdźców, uratowała Europę. Do oblężenia zamku doszło w roku 1552. Obroną dowodził István Dobó, który stał się węgierskim bohaterem. Oblężenie trwało 39 dni, ale Turcy nie dali rady zdobyć twierdzy. Wtedy powstała legenda o byczej krwi pitej przez obrońców i dającej legendarną siłę. W rzeczywistości chodziło o wino bikavér, tłumaczone jako bycza krew. W zamkowych piwnicach znajdowały się duże zapasy tego trunku. Turków przeraziła też obecność w szeregach obrońców kobiet. Niewiasty sięgnęły po broń, gdy straty wśród węgierskich żołnierzy były bardzo duże.

Wystawa w podziemiach zamku

Kolejnym bohaterem był Gergely Bornemissza artylerzysta i genialny konstruktor, który z młyńskiego koła wypełnionego prochem i substancjami zapalającymi uczynił śmiercionośne narzędzia. Koła zrzucane z murów toczyły się między napastników i powodowały ogromne straty. W końcu Turcy odpuścili i zakończyli oblężenie.

Pałac biskupi na wzgórzu zamkowym

Niestety w roku 1596 podczas kolejnego najazdu zamek został zdobyty. Eger przez długi okres był pod panowaniem tureckim. Miasto podupadło, ale wówczas zaczęto wykorzystywać wody termalne w łaźniach tureckich. W przyszłych wiekach to właśnie tremy stały się największą atrakcją turystyczną miasta. Austriacy, którzy potem przejęli Eger i w roku 1701 wysadzili dużą część zamku. W formie trwałej ruiny dotrwał do naszych czasów.

Brama dolna do zamku

Zamek w Egerze (Egri vár) Godziny otwarcia bramy zamkowej (uwaga umożliwia to tylko spacer po murach i dziedzińcu. Sale z wystawami działają w innych godzinach) od 1 stycznia do 30 marca i od 1 listopada do 31 grudnia w godzinach od 08.00-18.00. Od 31 marca do 31 października w godzinach 08.00-22.00. Godziny otwarcia Muzeum od 1 stycznia do 30 marca i od 1 listopada do 31 grudnia w godzinach od 10.00-16.00. Od 31 marca do 31 października w godzinach 10.00-18.00. Ceny biletów: bilet normalny 2000 HUF, ulgowy (dla osób w wieku 6-26 i 62-70 lat – 1000 HUF. Wstęp bezpłatny dla osób poniżej 6 i powyżej 70 roku życia.

EGER ZABYTKI ATRAKCJE PRZEWODNIK

Bazylika w Egerze (Szent János apostol és evangélista)

Największa i najważniejsza świątynia w Egerze. Kościół zbudowano w latach 1831–1837. To wyjątkowo monumentalna świątynia. Wrażenie robią wysokie na 17 metrów kolumny korynckie i olbrzymie rzeźby świętych: Stefana, Władysława, Piotra i Pawła. Po wejściu do środka podziwiamy bogato zdobioną malowidłami kopułę umieszczoną na wysokości 40 metrów.

Bazylika w Egerze
Kopuła ma wysokość 40 m

Podziemny Eger

Miasto pod miastem – w ten sposób Eger na Węgrzech reklamuje jedną z ciekawszych swoich atrakcji. Piwnice pod miastem zaczęły powstawać w XVII wieku i służyły do przechowywania beczek z winem. Korytarze łącznie miały prawie 150 kilometrów. Po II wojnie część z nich zasypano, ponieważ coraz częściej dochodziło do osuwania się ziemi i niszczenia budynków. Władza ludowa oczywiście znalezione w piwnicach wino zarekwirowała. Dla ratowania piwnic ściany wzmocniono betonem, ale wtedy zmieniła się wilgotność i o przechowywaniu wina można było zapomnieć. Powstała natomiast 4- kilometrowa podziemna trasa turystyczna. Dość surowa i skromnie oświetlona, ale i tak robi wrażenie. W piwnicach płynie podziemna rzeka, w wielu miejscach można dojrzeć korzenie drzew. Usłyszymy także odgłos życia miasta nad głowami.

Miasto pod miastem
Korzenie drzew na ścianie piwnicy

Mieliśmy dość napięty terminarz, ale chcieliśmy w końcu podziemną atrakcję zobaczyć. Pasował nam tylko jeden termin, ale był z przewodnikiem węgierskim. Trochę to było dziwne zwiedzanie, ale na szczęście przed wejściem do piwnic trochę czytaliśmy na ich temat. Jest opcja zwiedzania z przewodnikiem w języku angielskim. Podziemna wędrówka kończy się degustacją wina. Wielki plus za przygotowanie napoju bez alkoholu z myślą o dzieciach. Maks był zachwycony. W podziemiach panuje stała niska temperatura. Warto pomyśleć o cieplejszym ubraniu. W razie czego można skorzystać z pledów rozdawanych przy wejściu.

Pod ziemią jest chłodno

Ostatnio zmienił się operator zarządzający podziemną trasą. Oferta została wzbogacona o dodatkowe atrakcje (wystawy, pokaz multimedialny, i przebrane postacie ukazujące się podczas wędrówki przez tunele. My podziwialiśmy podziemne miasto przed zmianami. Pewnie zejdziemy w ciemne tunele jeszcze raz przy najbliższej okazji.

Podziemne tunele miały łącznie prawie 150 km długości

Godziny otwarcia: codziennie w godzinach 10.00-16.00. Do wyboru są dwie trasy – normalna i rozbudowana. Ceny biletów trasy normalnej: bilet dla osoby dorosłej 4500 HUF, dla dziecka 2700 HUF. Trasa rozbudowana – bilet dla osoby dorosłej 5500 HUF, dla dziecka 3500 HUF. Zwiedzanie w języku angielskim możliwe po wcześniejszym umówieniu. Wejście do podziemi znajduje się w odległości 150 metrów od bazyliki.

Na koniec czeka degustacja wina, dla dzieci przygotowano sok

Wieża dawnego meczetu – taras widokowy

Kiedy Turcy zdobyli Eger to wybudowali meczet. Była to najdalej wysunięta na północ budowla sakralna wybudowana w czasie XVI -wiecznych osmańskich podbojów. Kiedy Eger został odbity pojawił się pomysł zniszczenia minaretu. Legenda głosi, iż do pracy zaprzężono 400 wołów, ale budowla okazała się być zbyt solidną konstrukcją. 4o-metrowa wieża pozostała i dzisiaj służy jako punkt widokowy. Na maleński taras na szczycie prowadzi 98 schodów umieszczonych w bardzo ciasnej przestrzeni.

Minaret. Godziny otwarcia: w sezonie letnim codziennie w godzinach 09.00-19.45. Ceny biletów: 800 HUF. Ponieważ poza sezonem godziny otwarcia są bardzo różne, dlatego podajemy namiar na oficjalną stronę z godzinami otwarcia.

Minaret w Egerze

Plac Dobó

Centralny plac w Egerze, gdzie zawsze jest gwarno. Upalnie dni ulgę przynosi woda z wielkiej fontanny. Na palcu znajduje się pomnik kapitana Dobó, legendarnego dowódcy zamku. Pomnik odsłonięto w roku 1907. Obok kapitana zobaczymy także rycerza z mieczem w ręku i kobietę rzucającą kamieniami w Turków atakujących zamek.

Plac Dobó

Spacer po zabytkowej starówce

Miasto w XVIII wieku rozwijało się bardzo intensywnie. To właśnie z tego okresu pochodzi najwięcej barokowych budynków w historycznym centrum miasta. Spacerując wąskimi uliczkami, natraficie na wiele wspaniałych kamienic. Warto również zwracać uwagę na detale architektoniczne. W Egerze wypatrzycie mnóstwo rzeźb, płaskorzeźb i starych klimatycznych szyldów.

Na turystów czekają liczne kawiarnie

Kościół św Antoniego Padewskiego (Páduai Szent Antal-templom)

Reklamowany jest jako jeden z najpiękniejszych barokowych kościołów w Europie. Powstał w roku 1771 i często nazywany jest kościołem Minorytów. Barok jest pełen ozdób i zachwycających dzieł sztuki. Pod tym względem napis na bramie doskonale oddaje charakter świątyni -„Istenért semmi sem elegendő” – „Dla Boga nie ma nic niemożliwego”. Na sklepieniu widzimy freski, które przedstawiają sceny z życia codziennego świętego Antoniego, patrona świątyni.

Kościół św Antoniego Padewskiego (Páduai Szent Antal-templom)
Barokowy przepych

Galeria sztuki w dawnym kościele

Lubimy wędrówki po ulicach miast bez celu. Wówczas odkrywamy interesujące miejsca, które nie pojawiają się w oficjalnych przewodnikach. To doskonały sposób, żeby wczuć się w klimat miasta. Tak właśnie dotarliśmy do dawnego kościoła Trójcy Świętej przy ulicy Trinitárius 5. Świątynia powstała w latach 1725-1771, ale już 1784 zakon, który opiekował się kościołem, został zlikwidowany. Wyposażenie zostało częściowo zlicytowane. Dzisiaj kościół nie pełni już roli sakralnej. W zabytkowej przestrzeni działa galeria sztuki. Świetne miejsce z klimatem.

Galeria sztuki w dawnym kościele

Termy w Egerze

Były atrakcje dla duszy, przyszedł czas na coś dla ciała. Zaczynamy od basenów termalnych, które zaliczane są do najpiękniejszych na Węgrzech. Nie wiemy, czy gdybyśmy podróżowali bez dziecka, to wybralibyśmy się na termy. Ale mamy na pokładzie małego podróżnika i musimy często wybierać atrakcje pod niego. Termy w Egerze znajduje się w samym sercu miasta. Po zwiedzeniu zabytkowej starówki dosłownie w po pięciu minutach spaceru meldujemy się nad wodą. Obszar basenów zajmuje 5 hektarów. Do wyboru mamy 13 basenów.

Warto zwrócić uwagę na basen numer 1 z wodą lecznicą bogatą w radon. Basen ten nazywany jest kamykowym, od charakterystycznego dna pokrytego drobnymi kamieniami. Wstęp na basen jest płatny, ale ceny są rozsądne. Za cały dzień zapłacimy 3800 HUF. Po godzinie 16 bilety są tańsze. Kąpielisko termalne czynne jest w godzinach 09.00- 19.00.

Baseny termalne w Egerze
Oryginalność niektórych rozwiązań zadziwia

Dolina Pięknej Pani (Egerszéki Szépasszony-völgy)

Pod względem ilości piwnic z wina Eger jest podobno rekordzistą wśród węgierskich miast. Nie wszystkie pierwotnie zostały wydrążone w miękkiej skale wulkanicznej z myślą o składowaniu win. Wiele podziemnych tuneli miało funkcje obronne. Dzisiaj tworzą legendę jednego z najlepszych regionów produkujących wino w Europie. Pierwsza wzmianka o Dolinie Pięknej Pani pochodzi z roku 1843. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od pogańskiej bogini, będącej odpowiednikiem Wenus, bogini miłości. Według legend w dolinie składano jej ofiary. jeżeli jesteście w Egerze, to tutaj musicie dotrzeć. Czeka na was mnóstwo wspaniałych restauracji. Zamówicie wykwintny obiad i przetestujecie Byczą Krew, słynne wino z Egeru. Pamiętajcie, to ono dało magiczną moc obrońcom zamku, więc ostrożnie z ilością. I jeszcze jedna interesująca informacja. Eger jest tak często odwiedzany przez polskich turystów, iż w wielu lokalach menu występuje w wersji po polsku, a często choćby kelnerzy potrafią przyjąć zamówienie po polsku. Na pewno idzie im lepiej z naszym językiem, niż nam z węgierskim.

Dolina Pięknej Pani
Piwnice z winem

Niezwykłe budownictwo jaskiniowe

W odległości zaledwie 11 km od Egeru znajduje się wioska Noszvaj, w której możemy podziwiać niesamowite budownictwo. Otóż mieszkańcy od dawna drążyli mieszkania w miękkiej skale wulkanicznej. Powstała niesamowita dzielnica domów jaskiniowych. Zainteresowanych odsyłamy do naszego obszernego artykułu o tej atrakcji – Noszvaj – mieszkania w jaskiniach – oryginalna wioska na Węgrzech.

Idź do oryginalnego materiału