ABSURD
Dzikuska Absurdzica nie lubiła słowa ABSURD i przemyśliwała, jakby tu pozbyć się go z ich rodowych imion. U niej zostałaby DZICA, a u Absorudzika RUDZIK. Mogłoby ewentualnie być. Ale dzik Absur bez ABSURDU w ogóle by zniknął. Zrobiło się jej jakoś głupio.
- Niech już
zostanie, jak jest - westchnęła.
