Wystawiła ubrania na sprzedaż, a jej zdjęcia trafiły na stronę dla dorosłych. Ponad 2000 użytkowników Telegramu systematycznie upubliczniało zdjęcia kobiet na grupie "Dziewczyny z Vinted", seksualizując ich wizerunek. Platformy przerzucają odpowiedzialność na ofiary, które nie mogą się bronić z powodu "luki prawnej" i mierzą się z konsekwencjami na całe życie.