Dziennikarka ujawnia, jak Diddy wyglądał w sądzie. Wprowadzono go z łańcuchem na kostkach

gazeta.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Diddy, EastNews, REUTERS/Jane Rosenberg


Diddy pojawił się na pierwszym przesłuchaniu. Będąca na miejscu dziennikarka zrelacjonowała, co działo się w sądzie.
10 października Diddy został wezwany na pierwsze przesłuchanie do sądu, podczas którego zapadły decyzje dotyczące jego rozprawy. Raper przebywa w areszcie od 16 września i jak na razie nie zanosi się, aby miał gwałtownie go opuścić. Sąd oddalił kolejny wniosek jego prawników o zwolnienie za kaucją. Poinformowano również, iż rozprawa Diddy'ego rozpocznie się 5 maja przyszłego roku.


REKLAMA


Zobacz wideo Mówi szczerze o swojej pracy


Diddy w sądzie zakuty w kajdanki. Na miejscu była jego rodzina
Jak poinformowała dziennikarka CNN Kara Scannell, Diddy został doprowadzony do sądu w więziennym uniformie, z kajdankami na rękach i łańcuchem wokół kostek. Tuż przed wejściem do budynku (do którego został zaprowadzony bocznymi drzwiami), czekała na niego rodzina. Diddy pomachał do swoich dzieci i przesłał całusa matce. Jak udało się ustalić "Daily Mail", przed budynkiem sądu pojawił się także tłum ludzi. Niektórzy z nich wykrzykiwali w stronę rodziny rapera. "Janice, twój syn jest bandytą i zasługuje, żeby go zamknąć" - krzyczano w stronę matki Diddy'ego.
Spotkanie w sądzie dotyczyło głównie kwestii formalnych związanych ze zbliżającą się rozprawą. Prokuratorka Emily Johnson powiedziała, iż spodziewa się, iż potrwa ona około trzech tygodni, jednak mogą wydłużyć ją ewentualne dodatkowe zarzuty. Prawnik Marc Agnifilo przekazał, iż obrona zamierza zakończyć sprawę w ciągu tygodnia. Diddy do sądu ponownie zostanie doprowadzony 18 grudnia, a obydwie strony mają czas do lutego, aby wnieść ewentualne wnioski przed rozpoczęciem rozprawy.


Prawnik Diddy'ego specjalizuje się w sprawach, w których pojawia się groźba kary śmierci
Rapera broni sztab prawników. Jednym z nich jest Anthony Ricco, który ma wieloletnie doświadczenie i bardzo dobre statystyki, jeżeli chodzi o udowadnianie niewinności swoich klientów. Jak podaje Law&Crime Network, Ricco brał udział w dziesiątkach spraw, w którym oskarżonym groziła kara śmierci. Bronił m.in. Coreya Arthura w głośnej sprawie z 1997 roku, w której Arthur oskarżony był o zabójstwo. Anthony Ricco zdołał zamienić karę śmierci, o którą wnosiła prokuratura, na wyrok dożywocia.
Przypomnijmy, iż Diddy oskarżany jest o "stworzenie przedsiębiorstwa przestępczego, którego członkowie i wspólnicy zajmowali się handlem ludźmi w celach seksualnych, pracą przymusową, porwaniami, podpaleniami, przekupstwem i utrudnianiem wymiaru sprawiedliwości". Nie przyznaje się do winy.
Idź do oryginalnego materiału