Dziecko, którego nikt nie potrafił zmusić do mówienia dopóki nie pojawiła się ona Mama Weroniki od dawna chorowała. Każdy dzień był dla niej walką ale choćby w najtrudniejszych chwilach znajdowała siłę, by wspierać córkę. Tego ranka, leżąc na poduszkach, z uśmiechem i drżącymi dłońmi, wskazała na twarz córki i szepnęła: Córciu, marzyłam, żebyś znalazła pracę. […]