Minęło wiele lat od dnia, gdy Kasia wyszła za mąż. Z każdym rokiem między nami pojawiała się coraz większa pustka. Czułam, iż po prostu wymazała nas ze swojego życia. Dzwoniła coraz rzadziej, przyjeżdżała jeszcze rzadziej. A kiedy już się widziałyśmy, jej spojrzenie było zimne i obojętne. W ten piątek długo wahałam się, zanim wybrałam jej […]