Czas biegnie nieubłaganie - im dalej tym szybciej ;D Jeszcze się tym latem nie nacieszyłam a już mówi mi Do widzenia. Jeszcze nie nacieszyłam się letnimi ciuchami a tu trzeba już wieczorem wdziewać coś cieplejszego.
Ale nie zamierzam wymieniać garderoby na jesienną, wciąż mamy lato i cieszę się z każdego słonecznego promyka! :)
Stylizacja: ponieważ mamy już "fazę przejściową" i dni są nieco chłodniejsze to sprawdzi się wariant sukienka + spodnie. Dzisiaj u mnie taki zestaw. Sukienka jak i spodnie są z lekkich, zwiewnych tkanin. Spodnie mają szerokie nogawki, które związałam na dole czarnymi, skórzanymi paskami co dało efekt tzw. szarawarów ;) Do nich założyłam jedwabną sukienkę, którą już dość dawno kupiłam na jakąś imprezę. Kiedyś byłam bardziej praktyczna i wybierałam takie sukienki, które zarówna "na" jaki i "po" imprezie będę mogła nosić.
Na ramiona zarzuciłam cieniki, luźny kardigan a na nogi intrygujące klapki ;) Torba dość duża, kremowa z czarnymi wypustkami. Na szyi ozdobna "kolia" również wyciągnięta z przepastnych czeluści mojego składziku z biżuterią ;D
Stylizacja w sam raz na ciepłe dni z lekkimi podmuchami wiaterku :)
Time flies with a truly merciless speed, even faster and faster as the days go by.
Summer especially seems never long enough to enjoy it to the full
and the time to say “good-by” to it and “hello” to autumn comes much
too soon -
not really fair -
I cannot have enough of enjoying
my summer wardrobe yet when evenings become a bit nippy and require the
necessity of warmer garments.
Well, still too soon for ditching totally
summer clothes in favour of the autumn ones - summer weather is still
on and let’s enjoy every ray of sunshine while they last.
Styling:
Since we are now in a ‘transitional’
phase in between seasons and the days become progressively cooler, a
combination of a dress + trousers seems a nice option to consider.
Today I am wearing such ensemble, with both the dress and the trousers still of the light and airy fabrics.
I have tied up the wide trousers’ legs at the bottom with black
leather straps to achieve a look of so called Asian salwars (or
otherwise the harem pants).
The silk dress, bought for a specific do some time ago, when one
had to be more practical and choose a rather versatile style to wear for
numerous and different types of occasions later as well.
A light and loose cardigan over the shoulders, most ‘intriguing’
mules on the feet, a large bag, cream-coloured with black ornamental
flaps, plus a decorative necklace ‘dug out’ from a cavernous storage of
my jewellery.
All suitable for still warm days, with occasional gentle gust of breeze.
Zdjęcia : Monika Homan
sukienka - Zara,
spodnie - Hexeline,
kardigan- Stefanel,
torebka - Simple,
buty - Venezia.