Dom dla syna, zawód dla córki

naszkraj.online 6 dni temu
Zofia Tarczyńska wstaje gwałtownie z fotela, jej twarz zaczyna się przybierać na kolorze. — Co teraz, dziadku? Takiemu lekkomyślnie oddasz Mu dom? A ja? Z euforyją z dzieci wyrzucisz mnie na ulicę? Janusz Tarczyński zmusza się do spokoju, ale jego córa nie chce słuchać. — Mały wpłacony na karcis. Sprzyjałby odprawa, pierwszy skecz. — Skąd […]
Idź do oryginalnego materiału