Niegdyś nazywano ją „złotem Indii”, nie tylko ze względu na żółto-pomarańczową barwę, ale również cenne wartości odżywcze potwierdzone przez współczesne badania naukowe. Kurkuma świetnie sprawdza się także w kuchni, bo jest przyprawą bardzo uniwersalną – nadaje smaku zarówno potrawom wytrawnym, jak i słodkim.
„Barwą przypomina szafran i chociaż faktycznie zupełnie doń niepodobna, nadaje się równie dobrze do praktycznego zastosowania”
– tak zachwalał kurkumę słynny XIII-wieczny podróżnik Marco Polo po powrocie z wielkiej wyprawy po Azji.
Dla Europejczyka przyprawa uzyskiwana ze sproszkowanych kłączy rośliny podobnej do imbiru zwana ostryżem barwierskim lub szafranem indyjskim była wówczas produktem bardzo egzotycznym, ale mieszkańcy Chin czy Indii cenili ją już przed tysiącami lat.
W Ajurwedzie (hinduskim systemie medycznym, który narodził się blisko 5 tysięcy lat temu) oraz w tradycyjnej chińskiej medycynie ludowej, kurkuma stanowiła jeden z najważniejszych leków, używany do przyspieszenia gojenia ran, obniżania ciśnienia krwi, łagodzenia dolegliwości żołądkowych, bólów menstruacyjnych, kaszlu, trądziku, a choćby usuwania zmarszczek.
Żółto-pomarańczowy proszek to również bardzo popularna przyprawa, w kuchni azjatyckiej od wieków wykorzystywana do barwienia potraw (choćby ryżu) oraz nadania im charakterystycznego zapachu i smaku. Jest też obowiązkowym składnikiem curry, czyli jednej z najpopularniejszych mieszanek przyprawowych.
Zobacz także: Jego lista zalet nie ma końca. Niestety nie każdy powinien korzystać z imbiru
Kurkuma – wartości odżywcze
Kłącze ostryżu jest skarbnicą węglowodanów (głównie skrobi), minerałów (wapnia, żelaza, potasu, sodu), witamin (tiaminy, ryboflawiny, niacyny i kwasu askorbinowego) oraz olejków eterycznych. Jednak jego najbardziej wartościowym składnikiem są związki polifenolowe określane jako kurkuminoidy, przede wszystkim kurkumina, wykorzystywana w przemyśle spożywczym do barwienia wielu produktów: od wyrobów piekarniczych po sosy i napoje.
Współczesne badania naukowe wykazały, iż kurkumina wykazuje silne działanie przeciwutleniające porównywalne z witaminą C i E. Posiada adekwatności antynowotworowe (zapobiega przerzutom w przypadku raka płuca, wątroby, żołądka, okrężnicy, piersi czy przełyku) i przeciwzapalne. Wspiera organizm w walce z wirusami, bakteriami czy grzybami, Może powstrzymywać rozwój schorzeń neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera czy Parkinsona.
Kurkumina skutecznie oczyszcza wątrobę, a także poprawia pamięć i sprawność mózgu (zwiększa poziom BDNF, czyli silnego białka stymulującego produkcję nowych komórek mózgowych). Wspiera leczenie cukrzycy, zespołu suchego oka, zapalenia spojówek czy jaskry. Pomaga uporać się z problemami żołądkowymi, usprawnia trawienie (szczególnie tłuszczów) i wykazuje adekwatności przeciwbólowe, uśmierza m.in. dolegliwości związane z menstruacją.
Oczywiście w sięganiu po kurkumę należy zachować umiar. Według zaleceń Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) dzienne spożycie przyprawy nie powinno przekraczać 3 miligramów na kilogram masy ciała. Ostrożność muszą zachować zwłaszcza kobiety w ciąży – nadmiar kurkuminoidów może bowiem wywołać skurcze macicy, tym samym doprowadzić do poronienia.
Pyszności – Fot. Adobe Stock
Jak wykorzystać kurkumę w kuchni?
Złocistą przyprawę stosuje się do barwienia ryżu, makaronu czy warzyw konserwowanych w occie (świetnie sprawdzi się w przypadku tak przetworzonych ogórków czy cukinii). Szczypta kurkumy dodana do ciasta drożdżowego lub biszkoptowego, ale również pierogowego czy naleśnikowego, nada im pięknego, żółtego koloru.
Przyprawą warto wzbogacać sosy i zupy, zwłaszcza kremowe. Dobrze komponuje się z daniami z fasoli oraz innych nasion strączkowych. Dodaje smaku potrawom z drobiu, omletom, jajecznicy, jajkom sadzonym czy pieczonym warzywom, szczególnie korzeniowym. Warto dosypać ją do herbaty lub gorącego mleka z miodem albo zmiksować w smoothie czy koktajlu.
Kurkuma nie rozpuszcza się w wodzie, tylko w tłuszczach, dlatego najbardziej efektywnym sposobem użycia przyprawy w kuchni jest wsypanie jej na rozgrzany olej, tuż przed dodaniem warzyw czy ryżu. Kurkuma dobrze czuje się w towarzystwie pieprzu, które zwiększa przyswajalność kurkuminy – zawarta w nim piperyna bardzo podnosi zdolność absorpcji tego związku.
Pamiętajmy jednak, żeby nie przesadzać z ilością przyprawy, ponieważ w smaku jest dość ostra i paląca, dlatego może zdominować potrawę.
Na naszym kanale YouTube znajdziesz przepis na wytrawne babeczki z ricottą i pomidorkami koktajlowymi: