Placki ziemniaczane bez tarcia. Robię je w mig na słono i słodko
Tradycyjne placki ziemniaczane są pyszne, ale mają jedną wielką wadę – sposób przyrządzania. Kto dzisiaj ma czas i cierpliwość, żeby trzeć ziemniaki na tarce? Kojarzy mi się to tylko z dodatkową robotą i towarzyszącym jej bałaganem w kuchni.
No chyba, iż macie robota, który za was ziemniaki obierze – jednak wtedy będziecie musieli i jego wyczyścić. Dlatego, gdy mam ochotę na placki ziemniaczane wybieram te z ziemniakami gotowanymi. Cała praca polega na połączeniu składników w jedną masę i usmażeniu. Oto, jak to zrobić.
Składniki:
5 średnich ziemniaków
1 mała cebula (opcjonalnie)
1 jajko
3-4 łyżki mąki pszennej (w zależności od konsystencji)
Sól, pieprz do smaku
1-2 łyżki oleju (lub masła, jeżeli wolisz bardziej kremowy smak)
Wykonanie:
Gotowe! Placki ziemniaczane bez tarcia na tarce, bez zbędnego wysiłku. Smakują rewelacyjnie, a przy tym naprawdę nie trzeba się męczyć z tarką i robieniem masy. Placki można podać ze śmietaną, cukrem, dżemem, ale też na słono. Znam takich, którzy jedzą je z keczupem albo sosem pomidorowym – ogranicza nas tylko fantazja.