Zupa mleczna pachniała niemal każdym porankiem PRL-u – serwowano ją w przedszkolach, barach mlecznych i domach. Była szybka, tania i sycąca. Dziś, gdy powracają tradycyjne przepisy naszych babć, dietetycy przyglądają się temu klasykowi z nowej perspektywy. Czy ciepłe mleko z kaszą lub makaronem przez cały czas ma rację bytu w zdrowej diecie?