
Zaskakujące wieści płyną z kieleckiego ratusza. Okazuje się, iż większość imprez plenerowych, które do tej pory odbywały się na rynku przeniesionych będzie do… słynnego Ogrodu Wolności, nazywanego przez kielczan „Diesel Parkiem".
Chodzi o miejsce zlokalizowane pomiędzy dwoma pasami jezdni przy al. IX Wieków Kiel, stworzone w ramach zielonej rewitalizacji. Póki co nie przypadło ono do gustu mieszkańcom naszego miasta. Ci, nie wiedzieć czemu, wolą spędzać czas wśród drzew i krzewów, w oddali od zgiełku ulic, czyli tam, gdzie jest cisza, spokój i świeże powietrze.
Władze miasta postanowiły jednak za wszelką cenę przekonać kielczan do "Diesel Parku". Jak udało nam się ustalić dzięki naszemu anonimowemu źródłu w Urzędzie Miasta w Kielcach, ma tam zostać przeniesionych część imprez do tej pory organizowanych na płycie Rynku, co dziś jest nieco utrudnione z powodu obsadzenia go licznymi krzewami.
– Plany te nabierają coraz bardziej realnego kształtu. Wybór lokalizacji jest nieprzypadkowy: park znajduje się w centrum miasta i choć dość wąski, daje naprawdę szerokie pole do popisu. Po prostu ma potencjał. Odbywać się tam będą koncerty, imprezy, spotkania. Co ciekawe, w myśl „zielonej idei”, osoby które na te wydarzenia przyjdą ubrane na zielono, otrzymają… darmowy poczęstunek. Oczywiście – bezglutenowy, wegetariański lub wegański. Prawdopodobnie będzie to niegazowana woda mineralna i małe co nieco do niej – zdradza nasze źródło.
Niewykluczone, iż w „Diesel Parku” pojawi się też stacja do ładowania rowerów i hulajnóg elektrycznych. Pierwsza impreza może odbyć się tam jeszcze w maju.
- DIESEL PARK
- imprezy
- wydarzenia