Zapach świeżego chleba o poranku potrafi obudzić miasto skuteczniej niż dźwięk budzika. Jeszcze lepiej, jeżeli ten chleb można dostać zupełnie za darmo – i to w miejscu, które od kilkudziesięciu lat jest piekarskim sercem Krakowa.
Fundacja „Zróbmy Sobie Kraków” wspólnie z Piekarnią Binkowskich przygotowała dla mieszkańców nietypowy prezent na środowy poranek. 24 września, od godziny 8:30, na Długiej 7 rozdanych zostanie 250 wypieków – 125 chlebów krakowskich i 125 chałek.
Nie będzie to zwykły poranek, bo chleb od Binkowskich to nie przemysłowy bochenek z supermarketu, ale tradycyjny wypiek robiony na naturalnym zakwasie, bez polepszaczy i dodatków. Chałka – delikatna, pachnąca, miękka w środku i lekko chrupiąca na zewnątrz – to z kolei smak dzieciństwa, który wielu krakowianom kojarzy się z domem i rodzinnym stołem.
Binkowscy to nazwisko dobrze znane bywalcom Długiej. Skromny lokal z mozaiką z kłosami zboża na szyldzie od lat przyciąga zapachem chleba, który piecze się „na hercie” – na ceglanej płycie, jak dawniej. To jedno z tych miejsc, gdzie wciąż czuć, iż pieczenie chleba jest rzemiosłem, a nie produkcją masową.
Każdy, kto pojawi się w piekarni, może odebrać jedną sztukę – chleb albo chałkę. Akcja potrwa do wyczerpania zapasów.
– Przyjdźcie, odbierzcie chleb albo chałkę i zacznijcie dzień od czegoś dobrego – zachęca Fundacja.