Samotność ma różne oblicza, jednak jedną z jej najgorszych form jest taka, której doświadczamy, będąc w związku…
Poczucie bycia osamotnionym nie jest domeną, tylko osób, które w związkach nie są. To coraz częściej sprawa, która dotyka ludzi będących w stałych relacjach, a choćby małżeństwach.
Czym to się objawia?
Przede wszystkim obniżeniem samopoczucia, brakiem motywacji, bezsilnością, ogólnym poczuciem beznadziei. To trochę tak, iż patrzysz na drugą osobę i nagle ten człowiek wydaje Ci się obcy. Już nie Twój.
Dlaczego tak się dzieje?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo każdy z nas jest różny, ale jest kilka aspektów, na które warto zwrócić uwagę.
Poczucie osamotnienia może wiązać się z tym, iż coś ewidentnie w relacji nie gra. Naturalnym sposobem na rozwiązanie tego jest rozmowa, jednak coraz więcej osób od niej ucieka. Nie potrafimy rozmawiać o rzeczach trudny. Wolimy przemilczeć, zamieść pod dywan, schować problemy do szafy. Niestety, z czasem wszystko to, czego staramy się nie widzieć, eksploduje i wyleje się na nas jak rwący potok.
Inna kwestia, która prowadzi do oddalenia, a ostatecznie do związkowej samotności to narzucanie sobie presji oczekiwań i wymagań, które są nie do spełnienia, a które są wyrazem braków, które nosimy w sobie i nad którymi powinniśmy sami pracować.
Cokolwiek doprowadziło do takiego stanu, uważam, iż nie ma na co czekać, tylko zacząć proces naprawczy, bo relacje się naprawia, a nie wymienia. A to teraz też dosyć powszechne zjawisko.
Zatem, co jest najczęstszym źródłem samotności w związkach? Źródło to dobre słowo, bo naprawę można zacząć, tylko znajdują tętniące źródło samotności, a następnie je uleczyć…
Błędy w komunikacji!
Punkt najważniejszy dla mnie. Nie chodzi tutaj o codzienne rozmowy. Chodzi o trudne rozmowy o emocjach, pragnieniach, lękach, trudnościach. To zwykle wiąże się ze strachem, iż druga osoba zbagatelizuje to, co mówimy, wyśmieje, nie weźmie czegoś na poważnie. Takie narastające obawy prowadzą do nieuchronnego oddalania się dwojga ludzi, zarówno w sferze psychicznej, jak i fizycznej, a to najprostszy krok do osamotnienia.
Co można z tym zrobić?
Przede wszystkim należy najpierw przyjrzeć się sobie. Zrozumieć swoje emocje i uczucia oraz to, skąd w nas strach przez dzieleniem się z nimi. jeżeli znajdziemy przyczynę takiej blokady w sobie, wtedy łatwiej będzie nam zebrać się na rozmowę z drugą osobą. To zbliża. Szczególnie jeżeli obawy, lęki są tak naprawdę bezpodstawne. Kiedy otworzymy się przed drugim człowiekiem, poprosimy o wsparcie w walce z naszym strachem, tedy relacja nabiera zupełnie innego znaczenia, staje się trwalsza.
Osłabienie więzi emocjonalnej…
O relacje trzeba dbać i tutaj się zgodzimy. Każda relacja to czas poznawania się docierania się, zrozumienia siebie. To też umiejętność ciągłej rozmowy, mówienia o potrzebach i pragnieniach. Namiętność, żar często przygasają, kiedy zaczynamy rozumieć, iż nasze oczekiwania, pragnienia, pasje różnią się od siebie. Chcemy czegoś zupełnie innego. Wartości, zasady, plany na przyszłość to są tematy, które powinny być przedyskutowane już na samym początku, bo potem może się okazać, iż ktoś poszukuje stabilizacji i chce założyć rodzinę, a druga osoba pragnie podróżować i poznawać świat.
Jak sobie z tym poradzić?
Może to zabrzmi mało romantycznie, ale na początku znajomości trzeba sobie zadać kilka podstawowych pytań:
Czego chcesz od życia?
Gdzie chcesz być za 5 lat?
Jakie wartości są dla Ciebie ważne?
Jakie są Twoje pasje?
Jak lubisz spędzać wolny czas?
Czego szukasz w relacji?
Jakie masz plany zawodowe?
Jak wyobrażasz sobie idealny związek?
Uświadomienie sobie tego, co łączy, a co dzieli w planach i oczekiwaniach względem życia, relacji, pracy pozwoli zrozumieć czy oboje chcecie zmierzać w tym samym kierunku.
Czasem rozbieżności są tak duże, iż choćby szczere chęci nie pomogą utrzymać relacji i będzie trzeba się rozejść.
Social media!
Przelukrowanie występujące w mediach społecznościowych jest coraz częstszym powodem konfliktów w relacjach. Czas spędzany w telefonie źle wpływa na relacje i na samopoczucie drugiej osoby. Oglądanie wyidealizowanego życia i porównywanie go ze swoim nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. To, co na ekranie, to nie jest rzeczywistość, to idealny wycinek stworzy na potrzeby mediów, a prawdziwe życie jest zupełnie, gdzieś indziej.
Co robić?
Jeśli zawodowo nie pracujesz w social mediach, zastanów się, co wnoszą one do Twojego życia. Badania pokazują, iż uzależnienie od mediów społecznościowy coraz częściej prowadzi do depresji. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba umieć korzystać z tego mądrze. jeżeli przez scrollowanie cierpi Twoja relacja, to jasny sygnał, iż pora coś z tym zrobić.
Nie umiejętność odnalezienia szczęścia w sobie…
Czasem przyczyna samotności w związku, nie tkwi w samej relacji, ale w nas. Pustka, bezsilność, nerwowość, strach, niepokój. To tylko niektóre z objawów tzw. samotności chronicznej. Jej skutki są dosyć bolesne, ponieważ prowadzą do zaniżenia samooceny, utraty poczucia własnej wartości, wahań nastrojów i spadku chęci na cokolwiek.
Jeżeli w poprzedni związkach doświadczaliśmy czegoś podobnego, to warto zastanowić się nad tym, czy nie utknęliśmy w pewnych schemacie, który wymaga pomocy specjalisty. Poprawa relacji z samym sobą jest tak naprawdę poprawą relacji z drugim człowiekiem. jeżeli my nie potrafimy być ze sobą szczęśliwi, to nie ofiarujemy szczęścia drugiej osobie, nie będziemy też potrafili doceniać i odbierać tego, co drugi człowiek nam daje.
Kup teraz moją drugą książkę – Książka – “Trochę słów o Tobie… Trochę słów o mnie…”
Kup teraz moją pierwszą książkę (bestseller) – Książka – “Na własnych zasadach”
Kup teraz zestaw dwóch książek w promocyjnej cenie – dwie książki
Zakładka do książki – Serce
Zakładka do książki – Róża
POSTAW KAWĘ!
Jeśli podobają Ci się bezpłatne treści, które tworzę na FB, IG i blogu, jeżeli czerpiesz z nich wartość, to możesz mnie wesprzeć stawiając kawkę! Potraktujmy to, jako wyraz szacunku dla pracy i czasu, jaki tutaj zostawiam, a w zamian mam dla Ciebie mam fragment mojej książki!
Dziękuję, iż jesteś! Kawę postawisz klikając w link:
Kliknij i postaw mi wirtualną kawę!