Dziś popołudniu odbędzie się oficjalne zaprzysiężenie Donalda Trumpa na na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tego samego dnia nowy-stary prezydent prezydent podpisze pierwsze dekrety i rozkazy, które zapowiadał w swojej kampanii wyborczej. Wśród niemal 100 rozporządzeń ma się znaleźć m.in. zawieszenie na 90 dni przepisów nakładających kary na firmy udostępniające na terenie USA aplikację Tik-Tok. Oznacza to, iż po wielu latach przerwy miliony Amerykanów znów będą mogły korzystać z popularnej, ale bardzo kontrowersyjnej chińskiej aplikacji.
Nie jest wykluczone, iż jej właścicielem zostanie niedługo jeden z najbliższych doradców Donalda Trumpa, Elon Musk, który wyraził chęć odkupienia Tik-Toka od Chińczyków. Musk jest już właścicielem Twittera, więc jego zapowiedzi dotyczące Tik-Toka budzą spory niepokój, ponieważ – wraz z Markiem Zukerbergiem, właścicielem Instagrama i Facebooka – miałby bezpośredni dostęp do kont miliardów odbiorców mediów społecznościowych na całym świecie.
Czy Państwa zdaniem taka sytuacja jest bezpieczna? Czy nie obawiacie się zbyt dużego wpływu właścicieli Twittera, Facebooka czy Tik-Toka na kształtowanie opinii społecznej, wyniki wyborów czy decyzje polityczne przywódców światowych mocarstw? Czy działalność takich portali i aplikacji powinna być kontrolowana i ograniczana?
Zapraszam do dyskusji – Artur Steciąg.
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.