Czasem płacisz za atrakcje, z których wcale nie korzystasz. Właściciel hotelu: Sam często tak robię

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. iStock, rilueda


Hotelarstwo to branża pełna wyzwań, w której każdy element musi działać perfekcyjnie. Właściciel czterogwiazdkowego hotelu w Starachowicach zdradził, co przynosi największe zyski i dlaczego goście płacą za atrakcje, z których często choćby nie korzystają.
Hotele zarabiają nie tylko na wynajmie pokoi i gastronomii, choć to właśnie te dwie kategorie generują największy obrót. Jak zauważył Filip Prokop, współwłaściciel Hotelu Senator w Starachowicach, w rozmowie w programie money.pl "Biznes Klasa", kluczem do sukcesu w branży są dodatkowe usługi, takie jak spa czy atrakcje dla dzieci i dorosłych. Najlepsze marże dotyczą właśnie stref relaksu - zabiegów, masaży i dostępów do basenów i saun, które przynoszą duże zyski przy stosunkowo niewielkich kosztach utrzymania.

REKLAMA







Zobacz wideo Jak wygląda hotel 5-gwiazdkowy w Kolumbii? W Polsce miałby maksymalnie trzy gwiazdki



Atrakcje w hotelach kuszą, ale goście z nich nie korzystają. Wielu woli zwykły odpoczynek
Dodatkowe atrakcje, takie jak animacje, warsztaty i długoweekendowe pakiety tematyczne, przyciągają gości, choć wielu z nich, paradoksalnie, nie korzysta z tych ofert po przyjeździe. Co ciekawe, właściciel hotelu zwrócił uwagę na fakt, iż klienci często wybierają miejsca z dodatkowymi opcjami wyłącznie po to, by mieć je w zasięgu. Później wolą jednak odpoczywać w pokoju lub spędzać czas na własnych warunkach.


- Organizujemy np. długie weekendy. Są te wszystkie atrakcje, wiemy, iż w hotelu jest 60 dzieci, a na atrakcję schodzi 10. I o to chodzi, klienci przyjechali, bo to jest, ale nie chce im się skorzystać, bo odpoczywają. Zresztą sam często tak robię - mówi Prokop.
Takie podejście pozwala jednak hotelom utrzymać konkurencyjność i przyciągnąć osoby szukające kompleksowej oferty, która łączy relaks z możliwością skorzystania z aktywności dodatkowych.
Zobacz też: To miasto wygląda jak z pocztówki. Lepszego na święta nie znajdziesz. Tylko 2 godziny lotu z Warszawy



Najdziwniejsze życzenia gości hotelowych. Nie kończy się na napojach i jedzeniu
Choć hotele oferują coraz więcej udogodnień, niektóre prośby gości wykraczają poza standardowe oczekiwania. Jak pisaliśmy w ubiegłym roku, Polacy planujący urlop w okresie świątecznym często chcą połączyć wygodę z wyjątkową atmosferą. Popularne są prośby o świąteczne dekoracje, przygotowaną do ubrania choinkę, a choćby kuligi i występy kapel góralskich. Zdarzają się także bardziej nietypowe wymagania, takie jak możliwość obejrzenia ulubionego filmu, pościel z bawełny egipskiej lub idealnie dobrany materac. Niektórzy właściciele czworonogów oczekują choćby specjalnych udogodnień dla pupili - od dodatkowej pościeli po... testowanie pokoju przez psy.
Gdzie na krótki urlop w Polsce? Coraz częściej wybieramy zagraniczne wakacje
Choć Bałtyk i Tatry przez cały czas są jednymi z najchętniej wybieranych kierunków, wielu Polaków decyduje się na urlop za granicą. Według danych Totalmoney.pl w 2023 roku aż 44 proc. turystów wyjeżdżających poza Polskę przeznaczyło na wakacje ponad 3000 zł na osobę. Najpopularniejsze kierunki to Turcja, Grecja i Chorwacja, które kuszą nie tylko pięknymi plażami, ale także atrakcyjnymi cenami w stosunku do polskich hoteli. - Usługi w Polsce stały się na tyle drogie, iż teraz jeździ się za granicę, bo jest taniej - zauważa Filip Prokop.
Nie tylko latem Polacy szukają alternatyw za granicą. W zimie popularnością cieszą się narciarskie kurorty w Austrii i Włoszech, które oferują doskonałe warunki do uprawiania sportów zimowych. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, którą znajdziesz poniżej.
Idź do oryginalnego materiału