„Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w niewłaściwej historii, odejdź” — Mo Willems.
Masz prawo odejść z każdej sytuacji, w której nie widzisz siebie. Masz prawo odejść z każdej życiowej historii, w której siebie nie lubisz.
Masz prawo opuścić miasto, które tłumi twój blask, zamiast pozwalać ci świecić jaśniej. Masz prawo spakować walizki i zacząć wszystko od nowa w innym miejscu. Masz prawo zmienić swoje życie.
Masz prawo odejść z pracy, której nienawidzisz, choćby jeżeli cały świat mówi ci, żebyś tego nie robiła. Masz prawo szukać tego, co każdego dnia motywuje cię do wstania z łóżka.
Masz prawo odejść od kogoś, kogo kochasz, ale kto źle cię traktuje. Masz prawo postawić siebie na pierwszym miejscu i odejść, jeżeli próbujesz raz za razem, a nic się nie zmienia.
Masz prawo odejść od toksycznych przyjaciół. Masz prawo otoczyć się miłością, ludźmi, którzy cię wspierają i inspirują. Masz prawo wybierać energię, która cię buduje i daje ci siłę do życia.
Masz prawo wybaczyć sobie zarówno wielkie, jak i małe błędy. Masz prawo być dla siebie dobra, patrzeć w lustro i czuć, iż jesteś wystarczająca.
Masz prawo uwolnić się od własnych oczekiwań.
Czasami myślimy, iż odejście to coś złego, jakby oznaczało poddanie się i rezygnację. Ale czasami odejście to najlepsze, co możesz zrobić dla siebie.
To pozwala ci zmienić kierunek swojego życia, zacząć od nowa, otworzyć się na siebie i świat. Czasami odejście oznacza ocalenie siebie od utknięcia w niewłaściwym miejscu z niewłaściwymi ludźmi.
Odejście to otwarcie drzwi na zmiany, rozwój, nowe możliwości i wolność.
Zawsze masz możliwość odejść, dopóki nie znajdziesz swojego miejsca i tego, co naprawdę cię uszczęśliwia.
Masz choćby prawo zostawić za sobą swoją przeszłą wersję i stworzyć nową siebie.